Unia Europejska o rok przedłużyła sankcje wobec białoruskich urzędników. Poinformowało o tym „Radio Swoboda”.
Sankcje dotyczą także podmiotów gospodarczych, przedstawicieli przedsiębiorstw i firm, które współpracują z reżimem Aleksandra Łukaszenki.
„Po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 r. i fali protestów, brutalnie stłumionych przez białoruskie władze, UE nałożyła sankcje w październiku, listopadzie i grudniu 2020 r., dając do zrozumienia odpowiedzialnym podmiotom politycznym i gospodarczym, że muszą zapłacić za swoje działania i wsparcie reżimu” – czytamy w komunikacie Unii Europejskiej.
Środki restrykcyjne obejmują zakaz podróżowania do UE i zamrożenie aktywów niektórych osób z aparatu administracyjnego i gospodarczego Białorusi. Na liście sankcyjnej znajduje się obecnie 88 osób, w tym Łukaszenko. Zamrożenie zostały także aktywa siedmiu organizacji. Ponadto osobom fizycznym i prawnym z UE zabrania się bezpośredniego lub pośredniego przekazywania funduszy określonym osobom fizycznym.
22 lutego br. Rada do Spraw Zagranicznych UE ogłosiła, że w związku z długotrwałym brakiem poszanowania podstawowych wolności i praw człowieka, a także w związku z represjami wobec białoruskiego społeczeństwa i społeczeństwa obywatelskiego przez władze białoruskie, UE rozważy dalsze sankcje . Ponadto Bruksela wskazała, że UE będzie nadal wspierać Białorusinów w ich uzasadnionych dążeniach do demokracji, w tym poprzez wsparcie społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów.
Opr. TB, https://www.radiosvoboda.org/
fot. https://ec.europa.eu/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!