Ukraińskie władze cywilne i wojskowe, oprócz dyplomatycznego sposobu odblokowania Mariupola, opracowują plan udzielenia odsieczy miastu i obrońcom tamtejszych zakładów „Azowstal”. Poinformował o tym były dowódca pułku „Azow” Maksym Żorin w wywiadzie dla „Kanału 24”.
Według niego przez pierwsze półtora miesiąca przeprowadzenie militarnego odblokowania Mariupola było realne – taka operacja była możliwa przy stosunkowo niewielkich siłach. Potwierdza on, że setki ochotników wyraziły gotowość do uczestnictwa w niej, pomimo jej złożoności. Obecnie, jak twierdzi, nie ma już możliwości udzielenia błyskawicznej odsieczy miastu i jego obrońcom.
„Jednak oprócz procesu dyplomatycznego wciąż trwa proces przygotowania operacji wojskowej mającej na celu odblokowanie miasta. Dziś może to być kilka etapów z innymi wcześniej wyzwolonymi miastami, przegrupowanie się” – wyjaśnił.
Dodał, że zajmie to dużo czasu, ponieważ najpierw trzeba skompletować niezbędny sprzęt wojskowy i broń.
„Nie jestem pewien, czy ci, którzy są teraz na terytorium Azowstalu, mają ten czas. Dlatego przygotowujemy się i pracujemy równolegle w dwóch kierunkach: dyplomatycznym – aby ich uratować i wyprowadzić stamtąd, oraz wojskowym – co w każdym razie będziemy realizować” – wyjaśnił.
Zapewnił, że konsultacje w tej sprawie prowadzone są wyłącznie z najwyższym kierownictwem Sił Zbrojnych Ukrainy.
Przypomnijmy, wojska rosyjskie otoczyły Mariupol w pierwszych dniach inwazji na Ukrainę. 1 maja rozpoczęła się ewakuacja ludności cywilnej, która ukrywała się w schronie przeciwlotniczym w zakładach „Azowstal”.
3 maja rosyjscy najeźdźcy zaczęli szturmować fabrykę. Nieprzyjaciel używał pojazdów opancerzonych i czołgów, próbował przeprowadzić desanty z morza z użyciem dużej liczby piechoty.
Teraz Rosjanie nadal intensywnie ostrzeliwują „Azowstal”.
Opr. TB, https://24tv.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!