Funkcjonariusze Narodowego Biura Antyorupcyjnego Ukrainy zatrzymali byłego i obecnego dyrektora Państwowego Przedsiębiorstwa Handlu Zagranicznego SpetsTechnoExport w związku z podejrzeniem defraudacji ponad 2,25 mln dolarów.
SpetsTechnoExport to cześć grupy Ukroboronprom. Jak pisaliśmy, Ukroboronprom jest w centrum afery, w którą uwikłany jest zaufany człowiek prezydenta Petra Poroszenki, a być może i sam prezydent.
Ciąg dalszy afery w ukraińskiej „zbrojeniówce”. Poroszenko wyrzuca swojego bliskiego współpracownika
Z komunikatu NABU wynika też, że oprócz dyrektorów, zatrzymani zostali także trzej inni byli pracownicy firmy.
Nie wiadomo, o którego byłego dyrektora firmy chodzi, ale wiadomo, że od czerwca zeszłego roku dyrektorem SpetsTechnoExport jest Władysław Belbas.
W sprawie afery w ukraińskim przemyśle obronnym głos zabrał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Jego zdaniem medialne oskarżenia są aburdalne, nie ma bowiem możliwości, by przemycać z Rosji na Ukrainę części do sprzętu wojskowego, gdyż znajdują się pod specjalną kontrolą.
Ukroboronmprom nazywa tekst dziennikarzy śledczych „manipulacją”.
Oprac. MaH, 112.ua
fot. nabu.gov.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!