W ubiegłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin udał się do Chin, gdzie spotkał się z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem. Światowe media pokazały go z tzw. „nuklearną walizką”– walizką, którą prawdopodobnie zabrał tam celowo.
Przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy Andrij Jusow powiedział, że takie walizki nie niosą ze sobą zagrożenia nuklearnego i Ukraińcy nie powinni się martwić.
Według Jusowa Putin zabiera ze sobą czarne walizki „nie z odwagi” – podaje „Espresso” .
„Za Putinem noszą różne walizki, nie tylko nuklearne. I chyba nie dlatego, że jest taki odważny” – stwierdził przedstawiciel GUR.
Jusow dodał, że władze rosyjskie użyły już przeciwko Ukrainie wszelkiej możliwej broni, z wyjątkiem broni nuklearnej.
„Ukraina w tym kontekście nie ma powodu do niepokoju, ponieważ cały arsenał broni, z której mogło skorzystać terrorystyczne państwo Federacji Rosyjskiej i jej nazistowski rząd, został już wykorzystany” – powiedział.
Według Jusowa szantaż nuklearny już nie działa.
„Broń nuklearna na całym świecie to broń odstraszająca. Oznacza to, że pełni funkcję elementu nie użytkowego, lecz elementu odstraszającego przed zagrożeniami zewnętrznymi. Próby Rosji i jej szalonych dyktatorów, aby zmienić broń odstraszania w jakieś realne zagrożenie… Oczywiście świat nie będzie tak tylko na to patrzeć, ale też nie będzie reagował na taki tani szantaż i gry, jestem przekonany” – podsumował przedstawiciel wywiadu.
ba za glavred.info
1 komentarz
validator
23 października 2023 o 11:20Cały czas chodzą za nim z walizką na odchody. Zbierają wszystko starannie za każdym razem, gdy wyjdzie z toalety. Nie, to nie jest żart.