Zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy w latach 2006-2010 generał broni Igor Romanenko powiedział, że do inwazji na Ukrainę na pełną skalę Rosja potrzebuje więcej niż podwojenia zgrupowania wojsk na granicy – do 240 tys. żołnierze.
Zaznaczył, że plany uderzenia na Ukrainę zostały już opracowane.
„Sztab Generalny Federacji Rosyjskiej opracował odpowiednie operacje, są obliczenia, wsparcie, logistyka. Kwestia dotyczy już tylko płaszczyzny wojskowo-politycznej. Pod względem liczebności wojsk, które pozostały na granicach, jest to ok. 100 tys. Z tymi siłami możliwe jest rozpoczęcie prowadzenia lokalnych działań wojennych średniego szczebla. W tym celu Rosjanie mają wojska, siły, środki, broń i plany wsparcia” – powiedział.
Według niego, do wojny na dużą skalę z Ukrainą Rosja potrzebuje około 240 tys. żołnierzy, czyli konieczne jest podwojenie zgrupowania.
Uważa on, że kontyngent, który w ostatnich tygodniach Federacja Rosyjska rozmieściła na granicach i czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy w pierwszym etapie rozmieszczenia sił i sprzętu, oznacza, że w drugim etapie mogą zostać przerzucone brakujące wojska w ciągu tygodnia, z wykorzystaniem m.in. wojskowych samolotów transportowych.
„Do tego mogą posłużyć im lądowiska w Doniecku i Ługańsku na czasowo okupowanym terytorium. Nie ma lotnisk, ale są pasy, dlatego prowadzono tam tak zacięte walki, Federacja Rosyjska ma również węzeł kolejowy Debalcewo” – wyjaśnił.
Jego zdaniem, Rosja aktywnie rozwija infrastrukturę wojskową okupowanego Krymu. Temu służyły ostatnie ćwiczenia, polegające na wypracowaniu procedur masowego transportu jednostek wojskowych.
„Teoretycznie możemy powiedzieć, że oni [siły zbrojne Federacji Rosyjskiej –red.] w krótkim czasie mogą rozpocząć wojnę na dużą skalę z Ukrainą, ale bardziej prawdopodobna jest agresja o średnim poziomie intensywności w celu wywarcia presji na kierownictwo Ukrainy” – podsumował.
Opr. TB, UNIAN
fot. www.youtube.com
1 komentarz
Edyta
15 czerwca 2021 o 08:50Dlaczego Putin nie da ludziom żyć w spokoju!!!