Jeden z głównych postulatów Majdanu – deoligarchizacja – pozostaje niespełniony. Dla energetyki oznacza to ciągłe hamowanie reform – pisze Paweł Kost w analizie portalu Energetyka24. com.
Pożywką dla zachowania oligarchicznego modelu w energetyce jest m.in. brak namacalnych sukcesów w zakresie kluczowych reform państwa – ograniczenia korupcji i modernizacji służby państwowej, niewystarczająca efektywność resortów siłowych, polityka wybiórczych i chaotycznych reform, deformacja rynku mediów i polityki informacyjnej państwa.
W znacznej mierze wymuszone sojusze władz z ugrupowaniami oligarchicznymi oznaczają, co najwyżej, powolny postęp transformacji. Ten nieformalny układ nie jest trwały, co kreuje przesłanki dla destabilizacji sytuacji wewnętrznej, które z pewnością zechce wykorzystać Kreml. (WIĘCEJ: Ukraińscy oligarchowie narzędziem w rękach Kremla? „Widmo katastrofy sektora energetycznego”)
Kresy24.pl
10 komentarzy
Paweł Bohdanowicz
19 czerwca 2017 o 10:23Wszystko wskazuje na to, że na Ukrainie rządzi odpowiednik PO. Trzeba szukać porozumienia z niepodległościowcami. Różnice w ocenie wydarzeń historycznych i postaci historycznych można usunąć. Trudna dla obu stron prawda leży na ziemi niczyjej pomiędzy dwiema liniami okopów.
http://kresy24.pl/lektura-na-weekend-manifest-ukrainskich-nacjonalistow-tlumaczenie-nieautoryzowane/
SyøTroll
19 czerwca 2017 o 12:10Ja raczej uważam, że „proeuropejska” oligarchia (czuli ukraińsko-oligarchiczny odpowiednik całego POPiSu) wykorzystała zarówno euroentuzjastów jak i eurobanderowców do przejęcia władzy, z rąk oligarchii „prorosyjskiej”. Potem doprowadziła do starcia eurobanderowców z „prorosyjskimi” by odwrócić uwagą zachodu od siebie. Gdyby władzę na skutek „rewolucji godności” przejęli prawdziwi proeuropejscy, wyeliminowali by z polityki zarówno „prorosyjską” JAK I eurobanderowska ekstremę nacjonalistyczną, zamiast atakować jedynie „watników” przy użyciu „prawosektoryzmu”, i titiuszek „Ciosu” „Ojczyzny” czy „Wolności”.
observer48
19 czerwca 2017 o 12:12Sojusz oligarchów z neobanderowcami zniszczy Ukrainę. Plucie na prezydenta Trumpa przez sponsorowane przez oligarchów anglojęzyczne media ukraińskie zbiera żniwo. Poroszenko zostanie zniszczony przez Trumpa z pomocą Polski i być może Sakaaszwili będzie następnym premierem Ukrainy, która na skutek proniemieckiej i neobnanderowskiej polityce Poroszenki znalazła się poza Trójmorzem i Via Carpatią.
Maur
19 czerwca 2017 o 17:07Trafne spostrzeżenia.
Za kilka tygodni będzie widać co dla EŚ szykuje USA.
Poroszenko już na lekcjach przymusowych. Zobaczym jakie dostał zadanie domowe.
amtrak1971
19 czerwca 2017 o 14:07,, nie ma roznicy miedzy ukrainskimi oligarchami , mafia sycylijska, narkotykowym cartelem z Kolumbii czy Meksyku , te organizacje sa podobne
prawy
19 czerwca 2017 o 19:58Dlatego zasłony szykują?
http://www.pravda.com.ua/rus/news/2017/06/19/7147358/
observer48
19 czerwca 2017 o 20:54@amtrak1971
… czy choćby POpaprańską watahą obecnie dorzynającą samą siebie. Zwycięstwo PiS przyszło w krytycznym tak dla Polski, jak dla całej Europy Środkowo-Wschodniej momencie. Polska mogła była się stać na długie lata państwem mafijnym rządzonym przez głównie żydowskich namiestnikow Berlina i Kremla, oraz inną sprzedajną swołocz idącą w ślady Targowcy.
SyøTroll
21 czerwca 2017 o 09:19Teraz za to będzie państwem mafijnym rządzonym „przez żydowskich namiestników” z Waszyngtonu i okolic. To kolosalna różnica.
observer48
21 czerwca 2017 o 11:13@SyøTroll
Lepiej z Yankesem zgubić, niż z kacapem, czy szkopem znaleźć. 🙂
kocki
19 czerwca 2017 o 21:03nikt nie zauważył co 100% -rząd centralny -zydzy…i 70% -80% -capitalu Ukraine -tej posiada zydzy…co panstwo – nie widać tego ? lub boi się powiedzieć?