1 stycznia 2025 roku Polska rozpoczęła przewodnictwa w Unii Europejskiej. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha przekazał, czego w związku z tym oczekuje od Warszawy Ukraina;
Jak napisał na X (Twitter) ukraiński minister, w pierwszej połowie 2025 roku Ukraina liczy na polskie przywództwo, stanowczość i bezkompromisowe stanowisko.
Sybiha wyraził nadzieję na zacieśnienie współpracy ze swoim polskim kolegą Radosławem Sikorskim „na rzecz rozwoju agendy UE–Ukraina”. Życzył Polsce sukcesów we wzmacnianiu Europy.
Oczekujemy nowych inicjatyw na rzecz wzmocnienia wsparcia wojskowego dla Ukrainy i zwiększenia presji sankcyjnej na agresora. Naszym celem jest dynamiczny proces przystąpienia Ukrainy do UE, w tym otwarcie Klastra 1 oraz kolejnych klastrów w oparciu o wyniki procesu weryfikacji – napisał.
Premier Polski Donald Tusk stwierdził już wcześniej, że w czasie przewodnictwa naszego kraju w Radzie UE mogą nastąpić istotne wydarzenia dotyczące wojny i pokoju na Ukrainie.
Przypomnijmy, pod koniec listopada ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Radosław Sikorski i Andrij Sybiha przyjęli wspólne oświadczenie w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.
Do tej deklaracji odniósł się Donald Tusk Polski na platformie X.
Ukraina nie będzie blokowała ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Nasi ministrowie przystępują do pracy nad konkretami. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie już żadnych przeszkód. To klucz do pełnego pojednania naszych narodów, tak potrzebnego w tym dramatycznym momencie naszej wspólnej historii,
– napisał premier.
2 komentarzy
LT
2 stycznia 2025 o 10:26Zwracam sie z prosba do redakcji Kresy 24
Wyczytalem straszne rzeczy o tym jak rzad polski w Londynie zareagowal na wiadomosc o rzezi,jak zareagowala w tym czasie AK.
Wyczytalem,ze Niemcy chcieli dac bron I wielokrotnie dawali Samoobronie Wolynia.
AK zapowiedziala: jesli wezmiecie od Niemcow bron ,zniszczymy was.
Rzad w londynie nie chcial reagowac,albowiem Ukraincy z Wolynia byli obywatelami Polski
Zaznaczam!
Chce poznac prawde I tylko prawde.
nicht scheissen
2 stycznia 2025 o 10:27A jakie są oczekiwania Kijowa wobec prezydenta Trumpa?