Po kolejnym bombardowaniu Mostu Antonowskiego nad Dnieprem, którego okupanci używali do zaopatrzenia i łączności, most co prawda jeszcze stosi, ale nie nadaje się już do użytku. Okupantom w Chersoniu i okolicach jeszcze bardziej grozi zamknięcie w kotle.
Nocą pojawiły się w sieci filmy, na których widać ogromne wybuchy na moście. Potem precyzyjne uderzenia w Most Antonowski potwierdziły Siły Zbrojne Ukrainy. To kolejne w ostatnich dniach uderzenia ukraińskie w ten most będący główną drogą zaopatrzenia i transportu rosyjskich okupantów za pomocą nowoczesnych zachodnich systemów artyleryjskich. Wcześniej most został uszkodzony, ale jeszcze można było po nim jeździć.
Telegram channels from #Kherson report that the Antonovsky bridge is being attacked again.
There is no confirmed information on the state of the bridge yet. pic.twitter.com/f1vkdU3Ut3
— NEXTA (@nexta_tv) July 27, 2022
CCTV video showing six impacts on the Antonivskyi bridge near Kherson
📹https://t.co/of4NkvlKWD pic.twitter.com/w5ZUPnQZaU
— Euromaidan Press (@EuromaidanPress) July 26, 2022
Most ten wiąże okupowany Chersoń z lewym brzegiem Dniepru. Okupantom pozostał jeszcze inny most, kolejowy. Most Antonowski został z powodu zniszczeń wylączono dla transportu kołowego. Z codziennego raportu brytyjskiego ministerstwa obrony sporządzanego na podstawie danych brytyjskiego wywiadu wynika, że Most Antonowski to podstawowe połączenie używane przez rosyjską armię na południu.
Dziś rano pojawił się film dokumentujący zniszczenia Mostu Antonowskiego:
Widać, że most jest rzeczywiście w znacznym stopniu uszkodony i nie da się po nim jeździć. Autor filmu twierdzi, że pociski trafiły dokładnie w tę część mostu, w którą trafiały podczas poprzednich ataków.
The damaged Antonovsky bridge in #Kherson region. It has been struck by the Armed Forces of #Ukraine. pic.twitter.com/IerAjRkUK9
— NEXTA (@nexta_tv) July 27, 2022
Doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podoliak, napisał na portalu społecznościowym, że okupanci będą musieli wpław przeprawiać się przez Dniepr albo opuścić Chersoń dopóki jest jeszcze na to szansa. „Trzeciego ostrzeżenia może nie być” – napisał.
Ukraińska artyleria pierwszy raz celnie uderzyła w Most Antonowski 19 lipca.
23 lipca Siły Zbrojne Ukrainy poinformowały o uderzeniu z „chirurgiczną precyzją” w inny pobliski, mniejszy most, Most Darjiwski nad rzeką Ingulec.
Oprac. MaH, unian.net
1 komentarz
Adrian
27 lipca 2022 o 13:17Pytanie czy stoją lub są stawiane mosty pontonowe przy niebronionym brzegu nawet rosyjskie nieoogary mogą to zrobić. Pierwsze próby miały miejsce jeszcze na przełomie lutego i marca, to właśnie między Chersoniem i Kachowka pokazywaną rozbitą przez SZU kolumnę rosyjskich wojsk inżynieryjnych. Na zdjęciach/filmach stałych przepraw nie widać wraków,porozrzucanych szczątków a w nocy wtórnych eksplozji.