Ukraina zestrzeliła dziś cztery rosyjskie samoloty

„Dziś jest dobry dzień dla Ukraińskiej Armii i zły dzień dla rosyjskiej awiacji. Su-25, dwa Su-30 Su-33 poszły na ch…” – poinformowało na portalu społecznościowym ministerstwo obrony Ukrainy.

Today is a good day for #UAarmy and a bad day for russian aviation. Su-25, two Su-30, Su-34 have gone to f..k themselves. pic.twitter.com/MNmcEm8CUf

— Defense of Ukraine (@DefenceU) September 24, 2022

W ciągu ostatniej doby również między innymi Sily Zbrojne Ukrainy zniszczyły 240 okupantów, co oznacza, że łącznie od początku obecnej inwazji straty rosyjskie na Ukrainie sięgnęły 56300.

Tymczasem amerykańska gazeta „The New York Times” napisała, że Władimir Putin w ostatnich tygodniach jeszcze bardziej bezpośrednio zaangażował się w dowodzenie rosyjskimi oddziałami na Ukrainie.  Jak czytamy, jedną jego decyzji było odrzucenie prośby dowódców w terenie, aby pozwolono im wycofać się z Chersonia. Argumentowali, że wycofanie się z Chersonia pozwoliłoby rosyjskiemu wojsku wycofać się przez Dniepr w sposób uporządkowany, zachowując swój sprzęt i ratując życie żołnierzy. Putin jednak na to się nie zgodził.

Jak pisaliśmy wojska rosyjskie w obwodzie chersońskim na lewym brzegu Dniepru od ponad miesiąca są praktycznie odcięte. Ukraińcy uszkodzili mosty na Dnieprze tak, że nie nadają się do użytku. Rosjanie próbują je naprawiać, ale Ukraińcy potem znowu uderzają w nie precyzyjną artylerią. Ukraińcy mają też pod pełną „kontrolą ogniową” cały Dniepr w tej części Ukrainy. Ostrzeliwują ze zestawów artyleryjskich HIMARS i pokrewnych zbudowane przez Rosjan mosty pontonowe i promy. Niszczą też składy amunicji, koszary czy punkty dowodzenia oraz kilkadziesiąt razy niszczyli lotnisko w Czornobajiwce pod Chersoniem razem z rozmieszczanym tam przez okupantów sprzętem i żołnierzami.

Na tym odcinku frontu wojska ukraińskie powoli lecz sukcesywnie posuwają się do przodu. Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz powiedział przedwczoraj, że na południowym odcinku frontu, skoro Rosjanie nie chcą się wycofać, trwa sukcesywne dobijanie tamtejszych oddziałów i kwestią czasu jest ich zniszczenie bądź ich poddanie się.

Oprac. MaH, twitter.com, msn.com, ukrinform

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: