Białoruskie służby potwierdziły, że z 33 zatrzymanych 29 lipca na Białorusi najemników z grupy Wagnera, 14 brało udział w walkach na Donbasie po stronie prorosyjskich separatystów.
30 lipca po spotkaniu przedstawicieli struktur siłowych z kandydatami na prezydenta Białorusi, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Andriej Rawkow poinformował, że strona białoruska chce włączyć do sprawy Ukrainę. Rawkow powiedział, że ambasador Ukrainy został już zaproszony na spotkanie w tej sprawie.
Ukraiński MSZ komentując wczorajsze zatrzymanie na Białorusi 33 najemników zauważa, że według mediów, część najemników wspierała zbrojnie prorosyjskich separatystów w Zagłębiu Donieckim. Resort przypomina, że Kijów dawno ostrzegał, iż mogą oni być później wykorzystywani na całym świecie.
„Wykrycie tych bojowników na Białorusi potwierdza ten fakt i świadczy o tym, że mogą oni być wykorzystani do destabilizacji sytuacji na Białorusi w przeddzień wyborów prezydenckich – powiedziała Jekatierina Zełenko, cytowana przez Interfax.
Zaznaczyła, że MSZ bacznie obserwuje sytuację związaną z zatrzymaniem kilkudziesięciu rosyjskich bojowników na Białorusi, a kwestię ewentualnej ekstradycji lub innych działań prawnych w jej ocenie rozstrzygną odpowiednie organa ścigania.
Z kolei zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Siergiej Kriwonos, odnosząc się do wczorajszych aresztowań wskazał, że Ukraina może zażądać ekstradycji zatrzymanych obywateli Ukrainy wraz z innymi bojownikami rosyjskiej rrupy Wagnera, dodał, że w tej kwestii zwrócił się do MSZ. Jego zdaniem ewentualna ekstradycja poprawiłaby relacje z Białorusią oraz zniechęciłaby wrogów państwa do wykorzystywania terytorium sąsiadów, jako odskoczni do działań przeciwko Ukrainie.
Resort informuje, że kwestie możliwej ekstradycji i ewentualnych działań prawnych będą rozpatrywane przez inne ukraińskie instytucje.
oprac. ba na podst. interfax.com.ua
4 komentarzy
SyøTroll
30 lipca 2020 o 12:52Zupełnie takie żądanie ze strona antyrosyjskiej Ukrainy nie dziwi. 😀
buehehe
30 lipca 2020 o 14:17Czlonkowie takich grup sa traktowani jako najemnicy i sa scigani przez panstwa w ktorych dzialali. Czy to na Ukrainie czy w innym panstwie sa grupa zbrojna dzialajaca nielegalnie na ich terytorium. Nic wiec dziwnego ze Ukraina chce ich postawic przed sadem.
Białoruś to Europa
30 lipca 2020 o 13:21prezydent jakiegokolwiek państwa jadąc do innego kraju i mówi że jest w ojczyźnie??? Białorusini obudźcie się!!!
dede
30 lipca 2020 o 16:13W Białorusi za takie coś jest kara śmierci…
Pozdrowienia dla „ichtamnietów” ….