Prezydent Wołodymyr Zełenski zaapelował do władz Hiszpanii, w sprawie pomocy w odnalezieniu członków tzw. Batalionu Hiszpańskiego. Tak określa się, w Kijowie, obywateli Ukrainy, którzy nielegalnie wzbogacili się na trwającej wojnie i ukryli wraz z rodzinami w tym kraju.
Hiszpański portal El Debate, informuje o dużej liczbie Ukraińców, którzy ukryli się wraz z rodzinami na śródziemnomorskim wybrzeżu i w ten sposób unikają powołania do wojska. Półwysep Iberyjski stał się azylem dla skorumpowanych Ukraińców, którzy lokują tam swoje fortuny.
Jeden z nich Ołeksander Hereha, uważany za jednego z najbogatszych Ukraińców, którego rodzina mieszka w luksusowej posiadłości w Benicasim w regionie Walencji. W tym samym regionie przebywa, były urzędnik państwowy Dmytro Sennyczenko, którego władze w Kijowie oskarżają o przyjęcie 13,5 mln euro łapówek od ukraińskich firm.
Wołodymyr Zełenski w swoim apelu przywołał też, przykład byłego komisarza wojskowego pułkownika Jewhena Borysowa, który jest podejrzany o przyjmowanie łapówek w zamian za odroczenie wezwań do armii.
RTR na podst. Bankier.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!