Wczoraj na Morzu Azowskim okręty ukraińskiej marynarki wojennej przeprowadziły ćwiczenia strzeleckie. W operacji wzięły udział dwa kutry opancerzone „Kriemienczug” i „Łubny” wraz ze okrętem wsparcia wsparcia „Oniks”. Poinformowało o tym centrum prasowe operacji Połączonych Sił Armii Ukraińskiej.
„Małe opancerzone kutry artyleryjskie „Kriemienczug i „Łubny” wraz ze specjalnym okrętem wsparcia „Oniks” Morskiej Straży Państwowej Służby Granicznej Ukrainy ze składu Połączonych Sił przeprowadziły wspólne ćwiczenia dotyczące wyjścia w morze i szkolenie artyleryjskie” – czytamy w komunikacie.
W komunikacie poinformowano też, że „Kriemienczug” i „Łubny” to kutry opancerzone typu Giurza-M, zwodowane jesienią 2018 roku. „Załogi kutrów są ostrzelane, a takie ćwiczenia to dla nich nic nowego. Jedyne co, to, że na Morzu Azowskim była burza, a warunki pogodowe nie ułatwiały strzelania. Ale załogi wykonały zadanie „doskonale”, trafiając wszystkie cele z działek ZTM-1 kalibru 30 mm. Odległość do celów wynosiła około kilometra i pomimo wysokich fal cele zostały trafione” – podkreślono.
„Wyjście w morze nie obyło się bez obecności statków kraju agresora. Kutry FSB Federacji Rosyjskiej nie zbliżyły się do ukraińskich okrętów, jednak skontaktowały się z nami, prosząc o nasze współrzędne i ostrzegając o „specjalnym statusie” przejścia w Cieśninie Kerczeńskiej ” – czytamy dalej.
Kutry kontynuowały ćwiczenia i wkrótce zakończyły nocne ćwiczenia. Cele zostały trafione, a okręty powróciły do portu macierzystego.
Opr. TB, https://www.facebook.com/pressjfo.news/
fot. https://www.facebook.com/pressjfo.news/
5 komentarzy
tagore
25 lutego 2020 o 09:32Siły marynarki ukraińskiej są raczej symboliczne na morzu Azowskim, nie ma sensu się nad tym rozwodzić.
peter
25 lutego 2020 o 13:46Tagore Nie znam tematu Ukraincy maja tam jakies okrety czy tylko kutry strazy granicznej
SyøTroll
25 lutego 2020 o 10:17Przynajmniej ukraińska marynarka unikała prowokacji w akwenach spornych.
peter
25 lutego 2020 o 13:44Syo Trol Samo istnienie Ukrainy i Ukraincow to juz jest prowokacja dla Kremla??
Adrian
25 lutego 2020 o 13:20Esprit de corps…. Tu jest UMW pogrzebana, wartość tych jednostek jest symboliczna, ale to działań poniżej progu wojny nadają się bardzo dobrze, problem ze gdy takie jednostki zaatakowały uzbrojone kutry FSB załogi nie stawily oporu a mówimy tu o walce w przyklejeniu wręcz abordazu a nie pojedynku rakietowo(artyleryjskim)….. UMW została złamana moralnie na Krymie i po dzis dzień się nie podniosła co pokazał incydent na Morzu Azowskim…. Dowódcy tych jednostek po zwolnieniu przez Rosjan powinni być roztrzelani a dowódctwo MW zdymisjonowane….. Drugi raz zhanbiono nomen omen bandere….. Urozmaicone wybrzeże i wielki rzeki Don czy Dniepr do idealny teren żeby UMW przybrała profil moczarowo bagienny oparty na miniaturowych Okretach Podwodnych. Mały jednostkach dywersyjnych i morskich jednostkach specjalnych (do czasu gdy budżet pozwoli im budowę pelnomorskiej Blue Water Navy) ale do tego potrzeba oficerów i marynarzy z jajami i mitu zalozycielskiego…. Takim mogła być walka z kutrami FSB