
Fot: 47 Brygada Zmechanizowana
Czas pancernych kolosów dobiega końca?
Ukraiński 425 pułk szturmowy “Skała”, który zasłynął w czasie kontrofensywy w obwodzie charkowskim w 2022 roku, został właśnie wyposażony w otrzymane z Australii czołgi M1A1 Abrams. Pierwsze z nich rozpoczęły już służbę, a łącznie przybędzie ich 49.
To więcej, niż Ukraina dostała od USA – 31, choć część amerykańskich była w nowszej wersji M1A2 – pisze National Interest. Jest to więc już druga ukraińska formacja wyposażona w te maszyny. Dotychczas Abramsy miała tylko 47 Brygada Zmechanizowana “Magura”.
Australijskie Abramsy nie są oczywiście nowe i nawet mówiło się, że więcej będzie problemów z ich dostosowaniem, niż z realnym pożytkiem na polu walki, jednak udało się już przeprowadzić ich głęboką modernizację.
Mają nowy cyfrowy system kierowania ogniem, ulepszone celowniki termowizyjne i łączność, a ich silniki przerobiono na diesla bo dotychczas jeździły na paliwie lotniczym JP-8. Zmodyfikowano też częściowo pancerz.
Pytanie brzmi jednak, czy we współczesnej wojnie, gdy w powietrzu totalnie dominują drony, w ogóle jest jeszcze miejsce dla pancernych kolosów? Spośród zniszczonych dotychczas Abramsów zdecydowana większość została trafiona właśnie przez rosyjskie bezzałogowce, podobnie zresztą jak większość rosyjskich czołgów przez drony ukraińskie.
Obecnie maszyny z Australii zostały maksymalnie wyposażone w środki obrony przed dronami i walki radioelektronicznej, ale – zdaniem ekspertów – niewiele to zmieni. Przy zbyt małym wsparciu ze strony lotnictwa i artylerii oraz ciągłym deficycie specjalistycznych kadr technicznych, użycie ukraińskich Abramsów jest nadal mało skuteczne.
Jedyna nadzieja w ułańskiej fantazji czołgistów z pułku “Skała”, który w przeszłości już wiele razy popisał się chojrackimi bojowymi szarżami na wozach bojowych M2 Bradley, transporterach opancerzonych M113, a nawet haubicach samobieżnych M108 i motocyklach. Tylko czy Abrams nie jest zbyt cenną zabawką na takie popisowe wyczyny?
Zobacz także: Chińskie poniżenie: Witajcie, panowie prezydenci! A pan Władimir do samochodu… (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!