Na Zachodzie panuje klimat dla powrotu do normalnych relacji z Rosją nawet kosztem bolesnego dla Ukrainy kompromisu w sprawie Donbasu. Dlaczego zatem kolejne rozmowy w formacie normandzkim nie przyniosły rozwiązania? Rosjanie nie chcą drugiego Afganistanu na Ukrainie. Kraj Tarasa Szewczenki ma jednak płonąć do momentu w którym w Kijowie władzę przejmą siły zatrzymujące go w zasięgu rosyjskich wpływów – pisze Wojciech Jakóbik, ekspert Instytutu Jagiellońskiego i redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.
Cały tekst, który Państwa uwadze polecamy, przeczytacie tu
Kresy24.pl
1 komentarz
Barnaba
16 stycznia 2015 o 00:47No akurat się można zgodzić. Ukraińcy po poprzedniej rewolucji zmienili kurs na Rosję w wyborach. Teraz znowu mamy do czynienia z rewolucją i może też w kolejnych wyborach wygrać kandydat prorosyjski. Historia lubi się powtarzać.