„Władze Ukrainy oddają Rosji bazy wojsk lądowych, lotnictwa i marynarki wojennej na Krymie, okręty wojenne w krymskich portach i zatokach. Ukraińscy oficerowie są przez Rosjan wywożeni w kajdankach jak przestępcy, a ukraińscy żołnierze i marynarze – w sznurach jak niewolnicy. (…) Rosja walczy zbrojnie, a Ukraina nie walczy zbrojnie. Świat świadomie lub nieświadomie będzie wyciągać dalsze wnioski i zadawać zasadnicze pytania: Rosji wolno walczyć zbrojnie, a Ukrainie nie wolno walczyć zbrojnie. Rosja jest państwem suwerennym, a czym jest Ukraina? – pisze na portalu Polityce.pl Grzegorz Kostrzewa Zorbas w tekście „Rosja testuje Ukrainę i NATO. Oddając bazy wojskowe i okręty wojenne bez walki, Ukraińcy ryzykują dalszy zabór kraju. Sojusz północnoatlantycki może przesunąć siły na wschód, aby uprzedzić rosyjską strategię”.
Kresy24.pl/wPolityce.pl
1 komentarz
olo
25 marca 2014 o 15:32Nawet Czesi w ’68 walczyli z ruskimi. Wstyd, Ukraino!