Proponowana przez prezydenta Władimira Putina „Unia gazowa” dla środkowoazjatyckich republik byłego Związku Radzieckiego nie spotkała się z entuzjazmem. Po Kazachstanie, który wskazał na ryzyko sankcji dla nowego projektu Kremla, udziału w unii odmówił Uzbekistan.
„Uzbekistan zamierza importować gaz i energię elektryczną z sąsiednich krajów na podstawie umów handlowych, a nie poprzez jakikolwiek sojusz czy związek” – powiedział agencji Reuters wicepremier i minister energetyki Żurabek Mirzamachmudow.
Mimo że Uzbekistan boryka się z poważnymi niedoborami gazu, co wiąże się z przerwami w dostawie prądu w niektórych regionach i zawieszeniem działalności stacji napełniania gazu w Taszkiencie i Dolinie Fergany, Mirzamachmudow powiedział, że rząd nie ma zamiaru zagrażać „interesom narodowym, gospodarce i niepodległości”.
„Nigdy nie zgodzimy się na warunki polityczne w zamian za gaz” – podkreślił minister, dodając, że Uzbekistan będzie kupował paliwo od Rosji lub innego kraju tylko wtedy, gdy ceny i warunki kontraktu będą korzystne (cytaty Reutersa).
„Nawet jeśli istnieje umowa o dostawach gazu z Rosją, to nie oznacza to unii- podkreślił Mirzamachmudow. – Uzbekistan nie ma wspólnej granicy z Rosją. Dlatego będą prowadzone negocjacje w sprawie jego dostawy przez sąsiedni Kazachstan. Będzie to umowa techniczna” .
Putin ogłosił ideę „trójstronnej unii gazowej”, w której rosyjski gaz płynąłby przez Azję Środkową na rynek chiński pod koniec listopada, podczas oficjalnej wizyty w Moskwie prezydenta Kazachstanu Kassyma-Żomarta Tokajewa.
„Rosja, Kazachstan i Uzbekistan właściwie od czasów sowieckich mają jeden system transportu gazu. I mamy wielkie możliwości rozszerzenia wzajemnej współpracy”- powiedział po spotkaniu wicepremier Aleksander Nowak.
Kazachstan odrzucił ten pomysł dwa dni po powrocie Tokajewa z Rosji. Kazachstan nie pozwoli na wykorzystanie swojego terytorium do obejścia zachodnich sankcji i oceni projekt unii gazowej w świetle ryzyka sankcji, powiedział 30 listopada Roman Wasilenko, wiceminister spraw zagranicznych republiki. Projekt zostanie dokładnie przeanalizowany przed podjęciem jakichkolwiek decyzji – podkreślił dyplomata.
Źródło: The Moscow Times/ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!