Ugodzony ukraińską rakietą Askołd nie pójdzie na żyletki. A co z resztą przetrzebionej rosyjskiej floty czarnomorskiej?

Okręt Askołd. Fot. kremlin.ru

Rosyjski okręt Askołd, trafiony w listopadzie ukraińskimi rakietami, najprawdopodobniej zostanie naprawiony. Uważa tak rzecznik prasowy Marynarki Wojennej Ukrainy Dmytro Płetenczuk.

„Rosyjski Askołd, który został trafiony, został już wyciągnięty z wody do cumowisko i najprawdopodobniej zaczną go naprawiać” – ​​powiedział.

Płetenczuk zauważył, że Rosjanie zajmują się obecnie kwestią przetrwania swojej floty.

„Rosyjscy okupanci stracili już 15 zniszczonych i 12 uszkodzonych jednostek. Nawet biorąc pod uwagę ich całkowitą liczebność na Morzu Czarnym, jest to dość poważny wskaźnik” – podkreślił.

Wyjaśnił, że w trakcie transportu zboża korytarzem zbożowym, kiedy Rosji nie przeskadzała, udało się przewieźć 7,5 mln ton ziarna.

„Mowa o ponad 200 statkach, z których skorzystały z tej możliwości. Dlatego oczywiście Federacja Rosyjska jest tym zdenerwowana, naprawdę im się to nie podoba, ponieważ po pierwsze, odebrano im instrument wpływu, a po drugie, jest to oczywiście geopolityczne upokorzenie, do którego nie są przyzwyczajeni” – stwierdził.

Według niego Rosjanie obecnie „zastanawiają, co dalej”. Jednocześnie zauważył, że okupanci przebazowali i rozproszyli swoje okręty.

„To znaczy starają się zachować swoją flotę. Okręty okresowo stacjonują nie tylko w Noworosyjsku, ale w Tuapse. I poważnie rozważają możliwość rozmieszczenia ich w okupowanej części Gruzji – Abchazji” – wyjaśnił.

Dodał, że w Noworosyjsku stacjonują obecnie dwa nowe okręty klasy Karakurt, jeden z nich był w stoczni Zaliw w Kerczu, a drugi kilka dni temu przepłynął Wołgą w region azowsko-czarnomorski z Zelienodolska k. Kazania.

Przypomnijmy, 4 listopada w stoczni w tymczasowo okupowanym Kerczu, w wyniku ataku Sił Zbrojnych Ukrainy, został poważnie uszkodzony Askołd – okręt projektu Karakurt.

Analitycy Defense Express obliczyli, że każda z korwet rakietowych Projektu 22800 Karakurt kosztuje około 1,47 mld rubli, czyli około od 16 do 24 mln dolarów. Zniszczony w Kerczu Askołd kosztował około 16 mln dolarów.

Z kolei zniszczony na Morzu Czarnym okręt rakietowy Moskwa  kosztował 750 mln dolarów.

Opr. TB, www.youtube.com/@unian

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: