
Collage: media społecznościowe
Nic nie dziwi w kraju, gdzie ponad 1/3 ludności wierzy, że to Słońce krąży dookoła Ziemi.
Aż 10% Rosjan jest skłonnych uwierzyć w istnienie UFO tylko jeśli ogłosi to Władimir Putin. Kolejne 6% uwierzy, jeśli poda to państwowa telewizja – wynika z sondażu Rambler&Co, cytowanego przez TASS.
Dla 12% wystarczającym dowodem na UFO są “nagrania wideo w Internecie”, a 3% uwierzy, jeśli tak im powiedzą znajomi. Widać więc, że ponad trzy razy więcej Rosjan jest gotowych wierzyć Putinowi bardziej, niż swoim przyjaciołom, a dwa razy więcej – telewizji. Naukowcom, czyli akurat tym, którzy faktycznie mogliby coś wiedzieć, jest skłonnych uwierzyć tylko 20%.
Największy – 49% jest odsetek tych, którzy uwierzą w UFO, “jeśli zobaczą je na własne oczy”. Już teraz wierzy w to co trzeci pytany Rosjanin, ale 79% “nie wyklucza” istnienia obcych cywilizacji. Natomiast kategorycznie wyklucza to 21%.
Więcej Rosjan uważa też, że zamiary UFO wobec ludzi są raczej wrogie, niż pokojowe. Ale to akurat nie dziwi w kraju, gdzie ludność od zawsze żyje w świętym przekonaniu, że cały świat sprzysiągł się przeciwko Rosji, więc pewnie UFO też.
Odsetek zwolenników teorii spiskowej, że “władze wiedzą o UFO, ale to ukrywają” wynosi 10% i pod tym akurat względem Rosjanie specjalnie nie różnią się od reszty świata. Kiedyś Terry Pratchett zauważył ze zdumieniem, jak bardzo skuteczne są rządy całego świata w ukrywaniu UFO, biorąc pod uwagę ich niekompetencję i nieskuteczność we wszystkich innych dziedzinach.
Natomiast tym, co zdecydowanie wyróżnia Rosjan na tle całego świata, jest dość powszechna wiara, że to Słońce krąży dookoła Ziemi, a nie na odwrót. W sondażu Wszechrosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM) z 2022 roku uznało tak aż 35% Rosjan i żaden tam Kopernik, czy loty kosmiczne nie są ich w stanie przekonać.
Wiarę w teorię heliocentryczną zadeklarowało wtedy tylko 61%, przy czym – według danych AI – od tamtego czasu odsetek wierzących w Rosji w centralną pozycję Ziemi w kosmosie nie tylko się nie zmniejszył, ale rośnie. W kraju Gagarina, sputników i “przodującej nauki” to naprawdę spory fenomen.
Zobacz także: Gdzie płyniesz, Furia? Indie już nie czekają! Tankowce Putina zawracają na Bałtyku.
KAS











1 komentarz
Róża
31 października 2025 o 19:32W cywilizowanych krajach wyniki sondaży byłyby mniej więcej odwrotne.