Białoruś nie trafiła do najnowszych pakietów sankcji Unii Europejskiej ze względu na stanowisko Ukrainy, podaje portal svaboda.org, powołując się na swojego korespondenta w Brukseli Rikarda Jozwiaka.
Według dziennikarza Radia Svaboda, strona ukraińska domagała się niewprowadzania dodatkowych sankcji wobec reżimu Łukaszenki. To dlatego w najnowszych pakietach sankcyjnych Białoruś nie została objęta sankcjami KE razem z Rosją.
„Jednym z powodów, dla których Białoruś nie została objęta sankcjami razem z Rosją w ostatnich pakietach sankcji UE, jest to, że Ukraina zażądała, aby Mińsk był trzymany z dala” , napisał Jozwiak.
Dziewiąty pakiet sankcji KE został przyjęty w grudniu. Tymczasem Bruksela przyspieszyła prace nad dziesiątym pakietem sankcji wobec Rosji. Jak poinformowała PAP, państwa uczestniczące chcą go przyjąć na szczycie Ukraina-UE w Kijowie, zaplanowanym na początek lutego.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała 11 stycznia, że UE wprowadzi nowe sankcje wobec reżimu Łukaszenki;
„Wkrótce wprowadzimy nowe sankcje wobec Białorusi w odpowiedzi na jej rolę w wojnie Rosji z Ukrainą” – oświadczyła von der Leyen.
„Będziemy naciskać na Kreml sankcjami tak długo, jak będzie to konieczne. Rozszerzymy sankcje na tych, którzy militarnie wspierają wojnę Rosji, takich jak Białoruś i Iran” – wyjaśniła.
Na razie nie ma komunikatu z Brukseli, potwierdzającej prawdziwość informacji Jozwiaka. Jeśli okażą się prawdziwe, oznacza to, że Ukraina prowadzi grę z dyktatorem Łukaszenką, żeby odwieść go od wojny.
ba za svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!