Unia Europejska gotowa jest przymknąć oczy na wydarzenia na Białorusi, które miały miejsce w latach poprzednich, chce budować relacje od zera, z czystym kontem.
Minister Spraw Zagranicznych Białorusi Władimir Makiej spotkał się w Berlinie ze swoim niemieckim odpowiednikiem Frankiem –Walterem Steinmeierem. Szefowie dyplomacji doszli do wniosku, że normalizacja stosunków leży we wspólnym interesie obu państw.
”Musimy podjąć próbę przywrócenia wzajemnego zaufania” – powiedział Steinmeier
Minister podkreślił, że Białoruś „wykonuje ruchy”, które pozwalają to zaufanie przywrócić.
„Ostatnie wybory prezydenckie odbyły się spokojnie, choć nie wszystkie elementy były zgodne z normami Unii Europejskiej” – powiedział niemiecki minister.
Niemiecki minister podkreślił, że jakość dialogu z Białorusią znacząco się zmieniła.
„Proces zbliżenia jest powolny, jednak nadal trwa” – stwierdził polityk dodając, że strona białoruska wypełniła żądanie UE, jakim było zwolnienie więźniów politycznych.
Z kolei ambasador Niemiec w Mińsku Peter Dettmar powiedział dziś podczas konferencji zorganizowanej w Mińsku z okazji trwającego „Tygodnia przedsiębiorczości”, że zamrażając sankcje wobec Białorusi, Unia Europejska chciałaby rozpocząć dobre relacje z Białorusią „od zera”.
Dyplomata uważa, że problemy gospodarcze Białorusi ostatnich lat, w większym stopniu związane są decyzjami politycznymi, niż z działaniem sankcji europejskich.
„Zawieszenie sankcji UE – jest odpowiedzią na to, co wydarzyło się w waszym kraju w ostatnim czasie i gestem tym zapraszamy do rozpoczęcia relacji od nowa – z czystym kontem. Mamy nadzieję, że możemy budować konstruktywny dialog…” – powiedział ambasador.
Według niego, zawieszenie sankcji jest wyraźnym sygnałem UE, że jest „gotowa zamknąć oczy na wydarzenia na Białorusi, które miały miejsce w latach poprzednich i jest chce się koncentrować na tym, co może być w przyszłości”.
Z kolei brytyjski ambasador Bruce Bucknall obecny na konferencji precyzował, że UE nakładając sankcje nie chciała zaszkodzić Białorusi jako państwu, ale nałożyła je wobec konkretnych ludzi.
„ Zawieszenie sankcji doprowadziło do tego, że ryzyko polityczne związane z inwestowaniem w Białorusi i prowadzenie tam działalności gospodarczej spadło. Ale sankcje wobec Białorusi nie były dużą barierą dla rozwoju biznesu, nie można ich porównywać z sankcji nałożonymi na Federację Rosyjską” – powiedział dyplomata podkreślając, że ma na myśli sankcje wobec rosyjskich banków.
Kresy24.pl/belaruspartisan.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!