
Atak z 5 grudnia. Fot. t.me/astrapress
Ukraińskie drony zaatakowały w nocy z 4 na 5 grudnia rosyjski port morski w Tiemriuku w obwodzie krasnodarskim oraz rafinerię ropy naftowej w Syzraniu w obwodzie samarskim. Oba cele zostały uszkodzone w wyniku nocnych nalotów, potwierdziły rosyjskie władze i lokalne media.
Mieszkańcy Syzrania w obwodzie samarskim zgłaszali eksplozje w lokalnej rafinerii. W mediach społecznościowych pojawiły się filmy i zdjęcia dokumentujące atak. Burmistrz miasta potwierdził uderzenie drona, choć nie wymienił celu z nazwy. Rafineria w Syzraniu, położona około 700 kilometrów od granicy rosyjsko-ukraińskiej, działa od 1942 roku i należy do państwowego koncernu Rosnieft. Jej roczna zdolność przerobowa wynosi 8,5 miliona ton.
W Tiemriuku z kolei uderzenie drona spowodowało pożary, które objęły infrastrukturę portową. Lokalni mieszkańcy informowali wcześniej o trwającym ataku i płonących zbiornikach z paliwem. Władze regionalne nie precyzowały dokładnie, które elementy portu zostały trafione, ale potwierdziły uszkodzenie infrastruktury.
Wszyscy pracownicy zostali ewakuowani, nikt nie ucierpiał. Port w Tiemriuku to kluczowy rosyjski obiekt nad Morzem Azowskim, obsługujący terminal eksportu ropy naftowej oraz składujący i wysyłający rosyjskie produkty naftowe. Znajduje się tam także duża instalacja skroplonego gazu ziemnego. Według analizy nagrań światków, po ataku płonął właśnie terminal gazowy.
Atak z 5 grudnia. Fot. t.me/astrapress
swi/kyivindependent.com










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!