Ukraiński kryzys zorganizowały Stany Zjednoczone – oznajmił przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Siergiej Naryszkin podczas Forum Bałkańskiego w Belgradzie.
Naryszkin argumentuje, że jego tezę potwierdzają działania Waszyngtonu, który najpierw „bronił uzbrojonych aktywistów na Majdanie”, a teraz „otwarcie popiera przemoc przeciwko cywilom na wschodzie Ukrainy”.
„Z początku czynili wszystko, co możliwe, aby przeciwko uzbrojonym radykałom na Majdanie nie zastosowano siły, potem nowym kijowskim władzom, które Ukraińcy sami nazwali „juntą”, pomogli obalić legalnie wybranego prezydenta Ukrainy. Wielu ekspertów uważa, że Waszyngton w ten sposób nie rezygnuje z prób sprowokowania zbrojnego kryzysu w Europie” – twierdzi Naryszkin cytowany przez propagandową kremlowską stację radiową „Głos Rosji”.
„Głos Rosji” dodaje też do wypowiedzi swój redakcyjny komentarz i ostrzega Europejczyków, którzy „nie zastanawiają się nad tym, że swoją słabą i jednostronną pozycją odnośnie ukraińskiego kryzysu podkładają bombę pod własne fundamenty” i konkluduje: „Jeśli sytuacja na wschodzie Ukrainy nadal będzie się zaostrzać, to w rezultacie konflikt rozłamie to państwo nie tylko politycznie, ale i geograficznie. A wtedy ani Rosja, ani tym bardziej USA, ale właśnie Europa będzie musiała jakoś rozwiązać problem tysięcy głodnych, bezrobotnych i zdezorientowanych mieszkańców zachodnich obwodów Ukrainy”.
O „głodnych mieszkańcach zachodniej Ukrainy” przypominamy propagandowej tubie kremla zdjęciem do tej notki z wystawy IPN „Wielki głód na Ukrainie 1932-1933”. Kto jak kto, ale coraz wyraźniej powracająca do sowieckiej spuścizny Rosja, jak nam się wydaje, powinna na ten temat przynajmniej pokornie zamilczeć.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!