To największa klęska Ukraińców w tej wojnie, która całkowicie odwróciła jej losy. W wyniku rosyjskiego ataku na tyły armii ukraińskiej przestała istnieć trzecia część sił prowadzących operację antyterrorystyczną w Donbasie. To jednocześnie największa prestiżowa porażka Ukraińców w tej wojnie.
Zdaniem ekspertów, armia ukraińska nie była w stanie odeprzeć takiego zmasowanego ataku. Dlaczego jednak ukraiński sztab nie przewidział oczywistej, zdawałoby się, sytuacji kiedy na odsiecz cofającym się separatystom nastąpi uderzenie z terytorium Rosji?
Trudno dziś odpowiedzieć na to pytanie. Pozostaje przygnębiający obraz tego, co pozostało pod Iłowajskiem z ukraińskiej armii:
Kresy24.pl / Espreso TV
15 komentarzy
Woland98
7 października 2014 o 21:21Maskra.
Rachel
7 października 2014 o 23:42ładnie
Obsrewator
7 października 2014 o 23:53Dlaczego jednak ukraiński sztab nie przewidział oczywistej, zdawałoby się, sytuacji kiedy na odsiecz cofającym się separatystom nastąpi uderzenie z terytorium Rosji?
Odpowiedź prosta – zdrada. Rosyjskie szpiedzy siedzą w tym sztabie.
miki
13 lutego 2016 o 18:44Tak zwana III RP brała – i nadal bierze – aktywny udział w procesie podbijania i ujarzmiania państw muzułmańskich, np. w Afganistanie i w Iraku, w ramach NATO. Te „przyjazne rządy” (a faktycznie marionetki USA i Zachodu) mają dokładnie spełniać tę samą funkcję; mieć ten sam charakter i rolę do odegrania, co reżim V. Quislinga w Norwegii po agresji Niemiec hitlerowskich na ten kraj, reżim P.Petaina we Francji ,,
miki
13 lutego 2016 o 18:457 października 2001 roku NATO rozpoczęło operację pod nazwą „Enduring Freedom”. W pierwszej fazie operacji, trwającej dwa miesiące, zrzucono na Afganistan ponad 11 600 bomb. To dużo więcej niż Niemcy zrzucili na Polskę w ciągu dwóch miesięcy po napaści na nasz kraj. Nie wszystkie NATO-wskie bomby spadły tam, gdzie miały, więc zginęło ponad 7 300 cywilnych osób. Biorąc pod uwagę, że wszystkie niewinne ofiary miały rodziny; braci, siostry, dzieci, ojców, matki itp. rodzeństwo, nie powinno być trudno uzmysłowić sobie, ile tragedii doznali ci niewinni ludzie.
Co przeżywa matka zalana łzami, zbierająca główki, rączki i nóżki swych dzieciątek po polach i dachach rozwalonych domów, albo mężowie zbierający kończyny i inne części ciała swych żon, dziadków, synów i córek? Jasne, że się w nich gotuje do granic wytrzymałości.Mają na tą niesprawiedliwość pozostać obojętni?
Pozwolić na bezkarność? Chęć odwetu narzuca się w sposób jak najbardziej naturalny.
moherowy beret
8 października 2014 o 02:27Natomiast Poroszenko robi geszefty na wojnie i śmierci wojaków.Poczytajcie krótki tekst.
http://www.prawy.pl/z-zagranicy2/7146-poroszenko-ma-siec-domow-pogrzebowych
miki
13 lutego 2016 o 18:49Pośród europejskich koalicjantów USA, napierających do napaści na Irak najbardziej gorliwi byli (tzn. wyskakiwali przed szereg) szef rządu W.Brytanii, Tony Blair (określany wówczas jako pudel Bush’a) i premier Danii, Anders F. Rasmussen, który konkurował z Blair’em, kto jest bardziej dyspozycyjny dla polityki Bush’a i USA. Była też III RP pod przywództwem Aleksndra Kwaśniewskiego, Leszka Millera i rządzące pod ich kierownictwem sieroty po ZSRR i PRL, szukające rozpaczliwie nowego opiekuna. Nikt w Polsce nie protestował przeciw bezprawnej i haniebnej agresji na Irak. A wręcz przeciwnie, wszyscy albo milczeli, albo cieszyli się, że wreszcie żołnierz polski wyszedł z PRL-owskiego wychodka i polskiego zaścianka „out of area” tak, jak niegdyś pod przewodem Napoleona, by zostać rzuconym na Haitii i pod Samossierę. A w dzisiejszych czasach na Afganistan i do Iraku.
Taktyka pokonania Iraku w jak najkrótszym czasie i szybkie powalenie państwa na kolana, przypomina do złudzenia taktykę i strategię hitlerowskiego Wehrmachtu, „Shock and awe”, zastosowaną we wrześniu 1939 roku podczas napaści na Polskę. A polegała na masowym bombardowaniu cywilnych obiektów (dzielnic mieszkaniowych), którymi ofiarą padło miasto Wieluń i zaraz po tym Warszawa i inne miasta. Tą metodą usiłowano wywołać u ludzi szok i przyśpieszyć załamanie psychiczne.
crysztov
8 października 2014 o 07:01Tak, na zdjęciach widać dwa samochody, trzy wozy bojowe. I to jest jedna trzecia armii.
Maciek
8 października 2014 o 09:25Dokładnie. Szkoda że nie obfotografowali jednego czołgu z kilku stron…
miki
13 lutego 2016 o 18:48Amerykanie bombardowali nie tylko ludzi zebranych w drodze na cmentarz, ale w amoku również domy, mieszkania i przydomowe komórki z nadzieją, że trafią wreszcie jakiegoś dowódcę oddziału działającego na tym terenie. Według raporu ONZ 90 osób zostało zabitych (o rannych nie mówiąc). Czy – i ilu tam było wrogów sił okupacyjnych – raport nie ukazuje. Natomiast podkreśla, że większość ludzi, którzy stracili życie, starzy, młodzi i dzieci, to byli Bogu ducha winni cywile.
W sierpniu b.r. (2015) nowy Raport ONZ podaje, że w pierwszych 6. miesiącach 2015 roku zostało w Afganistanie zabitych 1592 osób i 3329 rannych. Przytłaczającą większość stanowiły kobiety i dzieci i w większości zginęli na wskutek bombardowań.
W swym sążnistym przemówieniu na forum ONZ, 28 września br.(2015), prez. B. Obama potępił syryjskiego prezydenta, B.Assada, nazywając go „tyranem”, który „używa bomb do masakrowania niewinnych dzieci”. Jeżeli Assad jest tyranem, który używa bomb do masakrowania niewinnych dzieci, to kim w takim razie jest Obama, który robi dokładnie to samo?! Ale nie tylko to! Jeżeli Assad czyni to samo, to kto go nauczył tych czynności w ostatnich 14-stu latach amerykańskiej i europejskiej polityki na Bliskim i Środkowym Wschodzie? Kto był tam wcześniej, kto wcześniej bombardował i masakrował niewinne dzieci, pełniąc tym samym rolę drogowskazu, dając przykład jak, gdzie i kogo należy bombardować i masakrować?! Nie byli to prezydenci USA, G.W. Bush i B.Obama?!
Irak. 20 marca 2003 roku NATO (w propagandzie amerykańskiej „koalicja międzynarodowa” pod przywództwem USA) dokonało zbrojnej napaści na Irak, łamiąc obowiązujące prawa międzynarodowe i Konwencje Genewskie. ONZ na tę okoliczność zostało odsunięte przez USA i NATO na boczny tor, żeby nie psuli Amerykanom i ich europejskim wasalom („sprzymierzeńcom”) marszu na Irak.
miki
13 lutego 2016 o 18:47Jaki, na przykład, cel miało NATO i USA w bombardowaniu całkiem cywilnych imprez czy uroczystości, jak np. wesela czy pogrzeby. Nie chcę tutaj zanudzać czytelnika wielością przykładów, dlatego ograniczę się do jednego: 22 sierpnia 2008 roku miejscowość Azizabad w prowincji Herat stała się terenem gwałtownego ataku lotniczego. Użyto do tego samolotów typu Hercules wyposażonych specjalistycznie w maszynowe działka, granaty i bomby do ataku celów naziemnych. Wrogi napad nastąpił w momencie, kiedy prawie cała wieś zebrała się na pogrzeb. W wyniku tego bandyckiego napadu uczestnicy pogrzebu, którzy przeżyli, mieli problem z pozbieraniem rodzinnych ludzkich części ciał. I nie tyle dorosłych, ale dzieci, których było w sumie kilkadziesiąt.
Amerykanie, jak zwykle, zaprzeczyli ogrom nieszczęścia. A gdy nie udało się załgać wydarzenie, zaczęli pomniejszać wielkość tragedii. Uparcie twierdzili, że najwyżej zginęło 40 osób a wśród tych, większość stanowili przeciwnicy NATO-wskiej okupacji Afganistanu, czyli afgańska „Armia Krajowa”. Na nieszczęście propagandy amerykańskiej i NATOwskiej, swoje śledztwo przeprowadziło ONZ i amerykańskie łgarstwo wyszło na jaw. Gdy wysłannik ONZ na ten kraj, Kai Eide, otrzymał zdjęcia i liczby na biurku, dostał szoku. Zdjęcia dokumentowały bowiem, jak matki zbierały części ciał swoich dzieci po polach, po dachach i w ruinach domów. I próbowały je składać w całość, żeby pasowały do siebie i do trumny.
kiedy
8 października 2014 o 11:14kiedy to sie stalo? moglibyscie sie wyrazac jasniej, straszny balagan na Waszym portalu, teksty z dzisjaj mieszaja sie z tymi s lipca czy maja,
MAB - Kresy24
8 października 2014 o 12:02Słuszna uwaga, czasem faktycznie się tak zdarza. Przepraszamy i wkrótce to poprawimy! Kocioł pod Iłowajskiem był wcześniej, ale dopiero teraz opublikowali zdjęcia.
Redakcja Kresy24.pl
Radek
8 października 2014 o 17:30Ej, redakcjo. Jakie macie dowody na to ,że na „odsiecz separatystom przyszło uderzenie z terytorium rosji”?
Kłamiecie już w polsce ludzię są ogłupieni tymi kłamstwami i ludzie myślą ,że rosja wkroczyła na ukrainę 🙂
Bullshit i kłamstwo. Obrońcu donbasu nie musieli nigdzie wkraczać bo od urodzenia mieszkali na terytorium Donbasu.
To UKRY z zachodniej ukrainy boli rządni krwi. Poszłi na wschód jak barbarzyńcy palić i zabijać ludność cywilną. Strzelali na oślep po dzielnicach cywilnych nie mających żadnej wartości militarnej. Ukarać mieszkańców donbasu, zabić ostrzelać cywilów.
Za to nacjonalistycznych UKrów spotkała straszna kara. Tylko nielicznym prawosekom i członkom NacGwardii udało się wyjść z „kotła iłowajskiego”. Reszta poszła do piachu opuszczona przez swoich mocodawców pokroju Liaszki. Głupi podburzeni banderowcy poszli z gołymi rękami na grady. Liaszko obiecywał ,że podeśle ciężką broń…kłamał jak zawsze. Ukraińska krew została przelana w cynicznej grze oligarchów i wojennnych podżęgaczy typu Liaszko.
Ukraińcy bądżcię mądrzy i wyrzeknijcię się nacjonalistycznej ideologii nienawiści. To do niczego nie prowadzi.
Wymordowaliście polaków na wołyniu teraz chcecie wybić rosjan na Dobasie. Ale ten szatański plan wam się nie uda.
longinus
9 października 2014 o 08:18Towarzyszu Radku,portale sie wam pomyliły.Paszoł na swaju stranu.w kibiti matier.