Akcja pomocy Rodakom zamieszkałym w dawnych polskich województwach: lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim, organizowana przez Poznański Oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, trwa nieprzerwanie od 25 lat i od początku prowadzona jest pod nazwą „Serce dla Lwowa”. Każdy może ją wesprzeć wpłacając datek na konto akcji.
Pomocą objęte są dzieci, młodzież oraz najbiedniejsze polskie rodziny, a szczególnie osoby chore, samotne, których sytuacja materialna w trudnych obecnych realiach Ukrainy uległa znacznemu pogorszeniu – informuje Jacek Kołodziej na łamach „Kuriera Galicyjskiego”:
Dzięki przychylności zarządu marketów „Piotr i Paweł” oraz życzliwości kierownictwa poszczególnych sklepów, zbiórkę będziemy prowadzić w sześciu poznańskich marketach w trzy listopadowe weekendy. Zebrane w ten sposób trwałe środki żywnościowe, słodycze, artykuły higieniczno-sanitarne, środki opatrunkowe, artykuły szkolne, zabawki, książki-bajki itp. przewożone są do jednej ze szkół, stanowiącej naszą bazę, gdzie są segregowane i pakowane do kartonów.
Część paczek, która według imiennej listy, stworzonej przez polskie organizacje we Lwowie i siostry zakonne opiekujące się starszymi i chorymi osobami, trafi do naszych rodaków, jest uzupełniana o artykuły typowo świąteczne zakupione wcześniej z naszych środków, tak by ich wyjątkowość świadczyła o tym, że św. Mikołaj o nich pamięta, a święta tuż, tuż. Ponadto przedmiotem naszej zbiórki są środki finansowe niezbędne do pokrycia organizacji zbiórek, doposażenia paczek i kosztów związanych z transportem darów do Lwowa. Akcja nasza charakteryzuje się tym, że wszystkie dary przekazujemy bezpośrednio rodakom, nie korzystamy z żadnego pośrednictwa w rozdziale.
W tym roku do Lwowa w dniach od 1 do 9 grudnia udaje się kilkunastoosobowa grupa młodzieży w większości członków Szczepów ZHR z Poznania oraz kilkoro wolontariuszy, członków naszego Towarzystwa. Tam dary tramwajami, marszrutkami i pieszo rozwożone i roznoszone są do naszych podopiecznych. Szczególnym dniem w trakcie naszego tygodniowego pobytu jest 6 grudnia, gdzie organizowany przez nas św. Mikołaj przychodzi do najmłodszych.
Dary są przekazywane nie tylko we Lwowie. Udajemy się też do innych miejscowości np. Brzeżan i Przemyślan, a z pozostałych miejscowości odbierane są bezpośrednio z naszej lwowskiej bazy, czyli kościoła św. Antoniego. Poza pomocą rzeczową w postaci paczki, bywa że przekazujemy środki finansowe na wsparcie zakupów, np. leków. Dlatego też, jeśli ktoś chciałby wesprzeć finansowo nasze działania, to może to uczynić wpłacając datki bezpośrednio na nasze konto bankowe: 06 1020 4027 0000 1302 0293 3455, z dopiskiem „Serce dla Lwowa”.
Należy również podkreślić, iż zarówno dla nas, jak i osób, do których trafiamy z pomocą, niezapomnianymi i wyczekiwanymi są bezpośrednie spotkania w domach, często przy herbatce i ciasteczku, dające poczucie pozostającej i trwającej więzi między rodakami i pokoleniami.
Doświadczenie ponad 25 lat wyjazdów na Kresy daje nam podstawy i upewnia nas, że akcje te są konieczne. Poza wymiarem materialnym, pozostawiają we wzajemnej pamięci spotkania pełne wdzięczności i tęsknoty, potwierdzające potrzebę naszych działań. Dzięki zaangażowaniu wielu darczyńców, środowisk i bezimiennych osób, poznaniaków, harcerzy i członków Poznańskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, po raz kolejny będziemy mieli okazję sprawić ogromną radość pozostających tam i oczekujących tych drobnych znaków pamięci Polaków, mieszkańców Lwowa i okolic.
Kresy24.pl/Kurier Galicyjski (HHG)
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!