Szef Rady Europejskiej Donald Tusk nazwał Rosję „strategicznym problemem Europy”.
W ten sposób Tusk zareagował na oświadczenie prezydenta Francji Emmanuela Macrona o potrzebie wznowienia dialogu z Rosją. „Musiałem publicznie przypominać innym prawie co tydzień, że Rosja nie jest naszym strategicznym partnerem, ale naszym strategicznym problemem. Nazywano mnie nawet maniakiem, ponieważ tak bardzo skupiłem się na tym temacie” – powiedział podczas wystąpienia College of Europe w Brugii.
Polityk dodał, że nie podziela poglądów prezydenta Francji na temat pragnienia premiera Węgier Viktora Orbana, by przekonać Polskę do zmiany stosunku do Rosji. Według Tuska jednym z głównych procesów za jego kadencji jako szefa UE była „agresywna polityka Kremla”. „I nie miałem wątpliwości, że strategicznym celem Putina było nie tylko odzyskanie kontroli nad terytoriami byłego Związku Radzieckiego, ale także systematyczne osłabienie UE, co wywołało wewnętrzne nieporozumienia” – powiedział.
Wcześniej francuski prezydent powiedział w wywiadzie dla „The Economist”, że UE musi nawiązać dialog z Rosją i wyraził nadzieję na zbudowanie zrównoważonego modelu stosunków. Macron nie wykluczył, że „reset” stosunków między UE a Rosją może potrwać dziesięć lat.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://www.president.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!