Wiceprezydent USA Mike Pance udał się z nagłą wizytą do Ankary by spotkać się z prezydentem Erdoğan w sprawie nowego kryzysu syryjskiego. Możemy mówić o pomniejszym sukcesie.
Pomniejszym, gdyż wynikiem rozmówi jest pięciodniowe zawieszenie przez Turcję działań ofensywnych. Nie wiemy czy jest to wstęp do dalszych pokojowych rozmów czy tylko chwila wytchnienia; czy też a Ankarze uznano po prostu, że cel został już osiągnięty. Problematyczne jest jednak, że ton w jakim wypowiadają się administracje Turcji i USA po osiągnięciu „kompromisu” różni się znacząco. Wiceprezydent Pance powiedział wczoraj: „Dziś Stany Zjednoczone i Turcja zadecydowały o zawszeniu broni w Syrii”. Inne zdanie na ten temat ma minister spraw zagranicznych Turcji Mevlüt Çavuşoğlu, który stwierdził wprost „Zawieszamy tylko działania. To nie jest zawieszenie broni”. Dodatkowo Kurdowie mogą być zaniepokojeni stwierdzeniami, że to turecka armia będzie miała decydujący głos przy zabezpieczaniu strefy demarkacyjnej. Oczywiście prezydent Trump na Twitterze bezwstydnie ogłosił swój wieki sukces.
rferl.org Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!