W piątek wieczorem Białorusini utworzyli żywy, trzynastokilometrowy „łańcuch pokory”. Relację z tego wydarzenia zrelacjonował portal TUT.BY.
Manifestanci z biało-czerwono-białymi flagami ustawili się od pomnika ofiar stalinowskich represji od uroczyska w Kurapatach do aresztu śledczego przy ulicy Akrestsina, gdzie przetrzymywani są więźniowie polityczni. Białoruscy milicjanci próbowali przeszkadzać protestującym, grożąc nakładaniem mandatów za domniemane naruszanie przepisów administracyjnych.
W tym czasie tysiące protestujących zgromadziło się na placu Niepodległości w centrum Mińska. W tym samym czasie Aleją Niepodległości maszerowała kolumna zwolenników Łukaszenki z flagami państwowymi.
Przypomnijmy, w Kuropatach znajdują się masowe mogiły pomordowanych w czasach stalinowskich.
Opr. TB, https://news.tut.by/
fot. https://news.tut.by/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!