
Putin, Trump i Zełenski. Fot. MabelAmber/tvjoern/pixabay.com/Daniel Torok/whitehouse.gov/Domena publiczna/president.gov.ua
Prezydent USA Donald Trump nie uważa, że ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski jest odpowiedzialny za rosyjską inwazję, ale nadal uważa, że nie zrobił on wystarczająco dużo, aby zapobiec wojnie. Trump oświadczył to podczas przemówienia do reporterów w Białym Domu.
„Rosja jest o wiele większa, o wiele potężniejszą siłą militarną. A jeśli jesteś mądry, nie wdajesz się w wojny… Nie winię go. Ale nie widziałem, żeby dobrze sobie radził. Nie jestem jego wielkim fanem” – powiedział Trump.
Prezydent USA podkreślił, że nie obarcza Zełenskiego odpowiedzialnością za wojnę, ale „nie jest zachwycony” faktem jej wybuchu.
Przypomnijmy, niedawno Donald Trump postawił na równi Władimira Zełenskiego, Joe Bidena i Władimira Putina, nazywając ich winowajcami wojny na Ukrainie.
„Nie możesz rozpocząć wojny z kimś 20 razy większym od ciebie i oczekiwać, że ludzie dadzą ci rakiety. (…) Miliony ludzi zginęło z powodu trzech osób. Putin jest numerem jeden. Biden, który nie miał pojęcia, co robi, jest numerem dwa. I Zełenski. I wszystko, co mogę zrobić, to spróbować to powstrzymać. Chcę powstrzymać zabijanie” — powiedział Trump, gdy usłyszał o chęci Ukrainy, aby kupić rakiety przeciwlotnicze „Patriot” od Stanów Zjednoczonych.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!