Sąd w Kostromie wydał wyrok nakazujący rozbiórkę łaźni osiemdziesięciosiedmioletniego weterana Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, aby zwolnić działkę dla mistrzyni olimpijskiej.
Weteran mieszkał na tym miejscu przez 6o lat. Ziemię jego rodzina dostała od władz miejskich w połowie zeszłego wieku. Mieli tu domek o powierzchni 26 metrów kwadratowych w którym mieszkali w cztery osoby.
Rok temu pojawiła się u nich synowa Alewtiny Oljuniny, mistrzyni olimpijskiej z Sapporo w jeździe szybkiej na lodzie, i zażądała rozbiórki łaźni. Okazało się, że mistrzyni przyznano po sąsiedzku działkę która usytuowana jest tak, że rozbudowa jest niemożliwa. Za jej granicą rozciąga się bowiem strefa wypoczynkowa. Jedynym miejscem gdzie można by zbudować dom jest to, na którym stoi łaźnia weterana. Władze miejskie orzekły po latach, że zbudowano ją na terenie miejskim.
Jak szczerze przyznała urzędniczka zajmująca się tą sprawą „jeśli sąd nie pozwoli rozebrać łaźni (…) przyjdzie nam znaleźć inną działkę”.
Sąd stanął jednak na wysokości zadania, choć lista ulg, zniżek i przywilejów dla weteranów wojny wydłuża się z roku na rok. Są wśród nich i takie jak „przyznanie mieszkania i telefonu bez oczekiwania w kolejce” oraz „zabezpieczenie powierzchni mieszkalnej weteranom, którzy potrzebują polepszenia standardu bytowego”.
Adam Bukowski
2 komentarzy
jerkras
3 sierpnia 2018 o 17:44W Rosji nie ma kupna, sprzedaży, w Rosji się przyznaje albo odbiera. Kraj cywilizacji mongolskiej i jej mentalności.
ktos
6 sierpnia 2018 o 08:07To w Rosji dostaje sie jeszcze przydzial na telefon? To jakas nagroda jest?