Wielki 24-tysięczny rosyjski kontyngent wojskowy na Krymie zostanie dodatkowo podwojony do 50 tys. żołnierzy, a oprócz rakiet krótkiego zasięgu pojawią się tam również bombowce strategiczne z bronią jądrową dalekiego zasięgu.
O rosyjskich planach totalnej militaryzacji anektowanego Krymu poinformował dyrektor Centrum Badań Wojskowych, Konwersji i Rozbrojenia Walentin Badrak na międzynarodowej konferencji w Kijowie.
Według niego, poziom militaryzacji Krymu przestał mieć od tej pory charakter wyłącznie regionalny i stał się zagrożeniem dla bezpieczeństwa światowego.
„Plany Rosji obejmują zwiększenie garnizonu Floty Czarnomorskiej do 50 tys. żołnierzy. To militaryzacja na bezprecedensową skalę. Już obecnie liczba rosyjskich transporterów opancerzonych na Krymie jest niemal taka sama jak w czasach Związku Sowieckiego, tyle samo jest tam już także okrętów podwodnych” – wylicza Badrak.
„Na Krymie pojawiły się również ruchome wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych „Pancyr”, wyrzutnie do zwalczania okrętów „Bastion” oraz nowoczesne kutry rakietowe. Łącznie siła rakietowego rażenia z półwyspu zwiększyła się półtora raza” – ocenia ekspert.
Obecnie największe zagrożenie dla regionu stanowią stacjonujące na Krymie wyrzutnie rakiet Iskander-M. Mogą one dosięgnąć stamtąd celów w Rumunii, Bułgarii i Turcji. Najgorsze jednak ma dopiero nastąpić: w bazie lotniczej w Gwardiejskom Rosjanie zamierzają rozmieścić bombowce strategiczne Tu-22M3 o zasięgu 7 tys. km, zdolne do przenoszenia broni jądrowej.
„Rosja zniszczyła światowy system bezpieczeństwa, a dzisiaj zmierza do dalszej konfrontacji z cywilizowanym światem. Taka militaryzacja Krymu stwarza bardzo wysokie ryzyko wojennego konfliktu” – podsumowuje ekspert.
Kresy24.pl
15 komentarzy
SyøTroll
14 marca 2016 o 14:37No cóż wobec gróżb władz kijowskich o chęci odbicia Krymu władze FR zdecydowały się na działania odstraszające. Zapewne w trosce o mieszkańców.
Od dwóch lat, tj od akcesji, jest terytorium rosyjskie, jak chcą to mogą Krym militaryzować.
HAL 9000
14 marca 2016 o 16:03„Troska o mieszkańców Krymu” powinna się inaczej wyrażać. Oni tam głodują i nikt już do nich tak jak dawniej nie chce przyjeżdżać na wakacje także problemy mają inne niż brak wojska…
Luki
14 marca 2016 o 16:42TROLU BOLSZEWICKI… STALINOWSKA ROSJA ZAJĘŁA KRYM ZBROJNIE NIEZGODNIE Z PRAWEM MIĘDZYNARODOWYM…
olek
14 marca 2016 o 15:09Jak się ma uzbrojenie ,wojsko,paliwo,pieniądze to się dslokuje woje wojska tam gdzie widzi się zagrożenie dla swojego państwa.Te ciągłe pchanie się NATO do granic Rosji w..ło w końcu ich .
HAL 9000
14 marca 2016 o 16:01Tyle siły na Krymie ? 50 tyś Żołnierzy to 1/16 Rosyjskiej Armii… Żeby im nie zabrakło w innych miejscach 😉
observer48
14 marca 2016 o 20:10Uwaga bardzo na czasie.
1. W Chinach żyje ponad 100 milionów wiecej mężczyzn, niż kobiet.
2. Na całym terytorium Federacji RoSSyjskiej żyje mniej, niżz 110 milionów etnicznych RiSSjan.
3. Chińska armia jest ttrzeźwa i w zasadzie wolna od narkotyków.
4. Odcięty od dostępu do Morza Śródziemnego i łatwy do odcięcia od reszty terytorium RoSSji Krym, łącznie z wojskowym sprzętem i całą siłą żywą kacapskiej armii, może zostać w całości zniszczony w wyniku pojedynczego ataku sił NATO w ciągu czasu krótszego, niż pół godziny.
JW5700/3940
14 marca 2016 o 21:20Chyba nie sądzisz że USA będzie walczyć z Rosją.
Polecam zapoznanie się z terminem wojna zastępcza.
USA może sobie atakować IRak,Afganistan,Iran czy Korea Płn
A Rosja Czeczenię Gruzje Ukrainę Bałtów czy Polskę.
Ale nie sa tak głupi żeby walczyć miedzy sobą w otwartej wojnie
trololo
15 marca 2016 o 14:02Czy w tej bajce jest smok, trollu usraelski? hahaha
Sergey Freeman
29 sierpnia 2017 o 16:09Atak na Krym będzie traktowane jako atak na Federację Rosyjską. Spróbuj zaatakować Rosję. Świecić się będą wszystkie kraje odnoszące się do agresji na Krym i cała infrastruktura ma do tego stosunek. Jestem pewien, że w NATO bardzo dobrze to wiedzą. Czytaj doktrynę militarną Rosji.
Luki
14 marca 2016 o 16:40TAKI DEMOKRATYCZNY IDEALNY ŚWIECIE WIDZISZ TO I NIC NIE ROBISZ…WSTYD MI ZA TE „DEMOKRATYCZNE KRĄJE” JEDYNA OPCJA ODIZOLOWAĆ BOLSZEWIKÓW OD RESZTY ŚWIATA
tarnat
14 marca 2016 o 17:10To jednak będą ,,turyści” .
pol
14 marca 2016 o 17:14Ruskie głupki jak zwykle dali sie wciągnąć w maliny, Ronald R . Wcisnoł im kit o gwiezdnych wojnach , a Barak o przesunięciu NATO na wschód i ruskie jak zwykle się wyłożą gospodarczo , niczego sie nie nauczyli na własnych błedach rusek durny przed i po szkodzie, utrzymanie armi nierobów kosztuje a jak niema dochodów to zaraz będzie totalna plajta ruskiego świata. Ukrainy i tak do NATO by nie przyjoł tylko głupek w to może wierzyć , za dużo w Ukraińskiej armi szpiegów i zdrajców na rzecz ruskich, trzeba by wypier…. całą kadre oficerską do sierżanta wloncznie i wyszkolić nową na amerykańskich akademiach wojskowych.
observer48
14 marca 2016 o 23:44Dokładnnie! W Polsce, po ponad 20. latach od upadku Sowietów, wciąż walczy się z kacapską V kolumną w służbach specjalnych, a co dopiero na Ukrainie spenetrowanej do szpiku kości przez FSB i GRU, szczególnie na wschód od Dniepru.
JW5700/3940
14 marca 2016 o 20:09Broń zawsze możną przerzucić
ale wymaga to czasu i jest sygnałem ostrzegawczym.
Za to modernizowanej czy rozbudowywanej infrastruktury nie zbędnej do utrzymania garnizonu nie da się.
Budżet i w sumie nie wielka(wsotsunku do ZSRR i obecnych zagrożeń) bo 850 tys armia rosyjska nie jest z gumy,
co pójdzie na Krym nie pójdzie na Białoruś albo Kaliningrad.
Sergey Freeman
29 sierpnia 2017 o 15:57Bardzo wątpliwe dane. Mieszkam i pracuję w Krymie. Nie obserwuję takiego skupiska techniki i ludzi. To wszystko bzdury. Ochrona Krymu ma zupełnie inną doktrynę. Główna siła, to kontynentalny Rosja. To właśnie ona zapewni spokojne życie mieszkańców krymu i zatrzyma każdego agresora. Krym to wspaniałe miejsce do wypoczynku, gdzie wypoczywają setki tysięcy rosjan i ukraińców. Reszta, to rozmowy polityków i dziennikarzy prowadzących