„Jesteśmy świadkami narodzin służb wywiadowczych, które są jak izraelski Mossad w latach 70-tych” – powiedział były przedstawiciel amerykańskiej CIA, wskazując m.in. Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. To właśnie te formacje wywiadowcze, szkolone także przez CIA, stoją za zabójstwami ludzi kremlowskiego reżimu.
Daria Dugina, córka słynnego kremlowskiego ideologa-propagandysty Aleksandra Dugina, zginęła w zamachu zorganizowanym przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy – potwierdził po ponad roku od dramatycznego wydarzenia amerykański dziennik „The Washington Post”. Jak podano, w akcji ukraińskich służb kluczową rolę odegrała… klatka dla kota.
Przypomnijmy, iż 29-letnia Dugina zginęła 20 sierpnia 2022 r. w Odincowie w obwodzie moskiewskim, gdy pod jej samochodem Toyota Land Cruiser Prado eksplodowała bomba. Wskazuje się, że celem zamachu miał być też jej ojciec Aleksandr, gorący orędownik wojny z Ukrainą, który jedynie przez przypadek nie znalazł się z nią w samochodzie, a z którym Daria uczestniczyła w festiwalu sztuki „Tradycja” w Zacharowie pod Moskwą.
W poniedziałek 23 października „The Washington Post” – opierając się na informacjach od obecnych i byłych urzędników związanych z bezpieczeństwem z USA i Ukrainy – podał więcej szczegółów tej operacji.
42-letnia Natalia Wowk, którą rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa od razu wskazała jako główną podejrzaną w sprawie Duginy, wjechała na terytorium Rosji z Estonii w lipcu 2022 roku; towarzyszyła jej 12-letnia córka.
Jak podaje amerykański dziennik, opierając się na zaznajomionych ze sprawą informatorach, kobieta przejechała przez granicę wyładowanym samochodem, dlatego też uwagi rosyjskich pograniczników nie zwróciła kluczowa w zabójczej intrydze klatka dla kota. To w niej ukraińscy agenci mieli zainstalować ukrytą komorę, gdzie znajdowały się elementy bomby.
W Rosji Wowk zamieszkała na tym samym osiedlu w Moskwie co Dugina i obserwowała ją przez kilka tygodni. Następnie – po zainstalowaniu ładunku pod jej samochodem, najpewniej z pomocą wspólnika – Wowk wróciła do Estonii. Miała już wtedy na swoim samochodzie tablice rejestracyjne zmienione na kazachskie.
Jak wiadomo, operacja ukraińskich służb zakończyła się sukcesem – Dugina zginęła na miejscu, a „The Washington Post” wskazuje, że takich operacji było więcej.
Ukraińskie służby wywiadowcze stoją m.in. za zabójstwem byłego rosyjskiego dowódcy okrętu podwodnego, który zginął podczas joggingu w parku w Krasnodarze, oraz prokremlowskiego blogera Władlena Tatarskiego, zabitego w zamachu bombowym w petersburskiej kawiarni.
RES na podst. „The Washington Post”
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!