Opozycyjny kandydat na prezydenta Azerbejdżanu Isa Gambar i członkowie kierownictwa partii „Musawat” zostali zaatakowani przy wjeździe do miasta Lenkora przez „anonimowych cywilów”.
Brutalnej napaści dokonano 10 dni po tym, jak „Musawat” ogłosił, że lider partii, Isa Gambar będzie kandydował w zapowiedzianych na 16 października wyborach prezydenckich.
Według Amnesty International samochód wiozący Gambara został zatrzymany przez 10 pojazdów, otoczony przez około setkę osób i obrzucony kamieniami. Kilku członków „Musawatu” zostało rannych. Jednego zatrzymano. Był przesłuchiwany przez osoby w cywilu, które kierowały napaścią.
Ten incydent oraz nieobecność policji bardzo niepokoją. Sprawa powinna być przedmiotem śledztwa. (…) Władze powinny wszcząć je niezwłocznie. Europejscy partnerzy Azerbejdżanu powinni żądać wyjaśnień, jak doszło do ataku na kandydata opozycji w wyborach prezydenckich – komentuje Amnesty International.
Isa Gambar jest jedynym liczącym się kontrkandydatem dla sprawującego urząd prezydenta już drugą kadencję Ilhama Alijewa. W 2009 roku parlament usunął z konstytucji zapis ograniczający liczbę prezydenckich kadencji do dwóch. Ilham Alijew może więc panować dożywotnio. O ile nie przegra wyborów.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!