Swietłana Tichanowska, zwyciężczyni wyborów prezydenckich na Białorusi z 9 sierpnia 2020, zmuszona przez reżim do wyjazdu z kraju, zwróciła się z kolejnym apelem, tym razem adresowanym do Rosjan.
Za pośrednictwem kanału Telegram Tichanowska oświadczyła;
„Narody Białorusi i Rosji zawsze były sąsiadami i bliskimi przyjaciółmi. Jestem przekonana, że takimi pozostaną w przyszłości – powiedziała Tichanowska. – Niestety rosyjska propaganda stara się jak najbardziej zniekształcić to, co dzieje się na Białorusi. Nalegam, abyście nie ulegali wpływowi tego kłamstwa i odkryli prawdziwy powód, dla którego Białorusini domagają się odejścia Łukaszenki” – powiedziała.
Jak dodała, Aleksander Łukaszenka nie miał szans na reelekcję w tych wyborach ze względu na długotrwały kryzys gospodarczy oraz brak podstawowych praw i wolności obywatelskich na Białorusi.
Przypomniała, że nie dopuścił niezależnych kandydatów na prezydenta, uniemożliwił obserwowanie procesu wyborczego przez międzynarodowych i niezależnych obserwatorów. Ale mimo to, uważa Tichanowska, Łukaszenka przegrał i całkowicie sfałszował wyniki.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!