Według najnowszego sondażu kijowskiego Centrum Ołeksandra Razumkowa Wołodymyr Zełenski może liczyć na 17,5 proc. poparcia w pierwszej turze wyborów prezydenckich na Ukrainie.
Jak pisaliśmy, Zełenski to komik, aktor i producent filmowy. Wciela się w postać prezydenta w satyrycznym serialu „Sługa narodu”. I tak właśnie też nazywa się zarejestrowana w zeszłym tygodniu jego partia. Nawet jeśli Zełenski nie wygra wyborów prezydenckich, jego partia po jesiennych wyborach parlamentarnych stanie się najprawdopodobniej jedną z głównych sił politycznych na Ukrainie.
Przez przeciwników Zełenski oskarżany jest o powiązania z oligarchą z Dniepra Ihorem Kołomojskim, bo to na jego stacja zamawia i emituje jego programy.
W tym samym sondażu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ma 13,1 proc. poparcia, a była premier Julia Tymoszenko 11,5 proc. I właściwie to kolejny sondaż pokazujący, że jedynie ta trójka liczy się w walce o drugą turę, mimo że zarejestrowano w sumie 44 kandydatów.
Oprac. MaH, unian.net
fot. Jarosław Burdowycyn, CC BY-SA 4.0, kadr z serialu „Sługa narodu”
3 komentarzy
peter
20 lutego 2019 o 16:52Jakas dziwna ta faszystowska hunta w Kijowie ze pozwala na takie sondaze I 40 kandytdatow na prezydenta
bkb2
20 lutego 2019 o 17:06No i mamy obraz Ukrainy bez tożsamości narodowej…. Choć w Polsce na początku lat 90-tych mieliśmy podobną sytuację w wyborach na prezydenta z człowiekiem znikąd jakim był Stan Tymińskim z Kanady… ale wtedy Polacy otrzeźwieli i podjęli decyzję o wyborze mniejszego zła jakim był wybór Lecha Wałęsy w II turze… Ukraina jest nieprzewidywalnym krajem z tak ugruntowaną korupcją i brakiem poczucia wspólnej wartości czy odpowiedzialności za własny kraj że wszystko może się zdarzyć… To będzie tragedia , bo jeżeli Ukraina przegra te wybory prezydenckie i nie przedłuży kadencji Poroszenki, Europa straci ten kraj razem z Białorusią…. Kołomojski aby zarobić gigantyczne pieniądze ułoży się bez problemów nawet z Putinem…
cth87
21 lutego 2019 o 20:52Gdyby nie Kołomojski, który był jednym ze sponsorów tzw. Gwardii Narodowej w 2014, Ruscy zrobiliby tam jeszcze większy bałagan 🙂