Oficjalna rosyjska agencja powołując się na źródła zbliżone do śledztwa przeciwko Raufowi Araszukowi (aresztowanemu niedawno deputowanemu do izby wyższej rosyjskiego parlamentu) twierdzi ,że zapłacił on parę lat temu około 1,5 mln rubli (wówczas równowartość około 50 tys. dolarów) za zabicie asystenta prezydenta Karaczejo-Czerkiesji Frala Szezbuchowa i lidera miejscowego ruchu „Adyge-Chaze” Asłana Żukowa. Do zabójstw doszło w 2010 roku.
Latem 2018 roku, gdy przyspieszyło śledztwo w sprawie Araszukowa, podczas przesłuchania domniemany pośrednik w zabójstwie przeciwników politycznych Araszukowa, Rustam Kopsergenow, miał zeznać, że jemu Araszukow przekazał 500 tys. rubli. Drugi podejrzany, Rasuł Adżijew zeznał z kolei, że za zabicie Żukowa dostał od szwagra senatora 1 mln rubli.
Araszukow jest też podejrzany o fałszerstwo, nadużycie władzy czy udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Aresztowany został także ojciec senatora, który podejrzany jest o kradzież gazu z Gazpromu o wartości ok 30 mld rubli (według dzisiejszego kursu to ok. 455 mln dolarów).
Oprac. MaH, tvrain.ru, tass.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!