
Moskwa, Rosja. Fot. Aleksandr Popov (Unsplash.com)
Rosja stoi w obliczu największego kryzysu demograficznego od ponad 200 lat – podkreśla Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. W 2024 roku urodziło się tam zaledwie 1,22 miliona dzieci, co stanowi najniższą liczbę od 1999 roku.
Dowiedzieliśmy się, że w porównaniu do 2023 roku współczynnik urodzeń spadł o 3,4%, a w stosunku do 2014 roku – aż o jedną trzecią. W pierwszym kwartale 2025 roku urodzeń było o 4% mniej niż rok wcześniej, osiągając historyczne minimum.
Rosyjskie władze są tak zaniepokojone sytuacją, że utworzyły „demograficzną jednostkę specjalną”. Władze sklasyfikowały szczegółowe statystyki demograficzne według miesięcy i regionów – dane o populacji, liczbie urodzeń, zgonów, małżeństw i rozwodów. Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy podkreśla, że katastrofa demograficzna w Rosji trwa dalej.
Zamiast rzeczywistych rozwiązań, władze między innymi wzywają do zwiększenia liczby dzieci i tworzą specjalne struktury. W każdym ministerstwie powołano zastępców odpowiedzialnych za sprawy dzieci.
Ukrinform dodaje, że Kreml najwyraźniej zadecydował: jeśli ludzie nie chcą, to zmusi ich siłą. Zamiast inwestować w rodziny – Moskwa inwestuje przecież głównie w wojnę i śmierć.
swi/ukrinform.net
2 komentarzy
Ws
26 lipca 2025 o 21:48Co to nas Polaków interesuje.Europa zainwestowała w migrantów.
Wielka Smuta
26 lipca 2025 o 22:05Wyodrębnić szczególne cechy DNA rosjan i … już ich nie ma.