Według informacji przekazanych przez niezależny rosyjski projekt antykorupcyjny Dossier Center, GRU werbuje w Europie sabotażystów. Wykorzystuje przy tym popularne media społecznościowe.
Werbunkiem zajmuje się specjalna jednostka rosyjskiego wywiadu wojskowego, która poszukuje osób skłonnych do przeprowadzania operacji sabotażowych w Europie. Wcześniej urzędnicy zachodnich wywiadów ostrzegali przed rosnącą liczbą takich operacji.
W celu pozyskiwania kolejnych współpracowników, GRU wykorzystuje media społecznościowe takie jak Telegram czy TikTok. Za pośrednictwem pierwszej z wymienionych aplikacji zwerbowano na początku roku na Łotwie mężczyznę, który rzucił koktajlem Mołotowa w Muzeum Okupacji w Rydze.
Ta sama jednostka ma być odpowiedzialna za podżeganie do aktów antysemityzmu. Ma ona stać za incydentem z ubiegłego roku, kiedy to kilku obywateli Mołdawii namalowało gwiazdy Dawida na budynkach w Paryżu. W tym przypadku GRU miało korzystać z TikToka.
Media informują również między innymi o aresztowaniu w kwietniu w Niemczech dwóch obywateli niemiecko-rosyjskich. Mieli oni spiskować w celu przeprowadzenia ataków bombowych oraz podpaleń – także w amerykańskich bazach wojskowych.
Polskie MSW z kolei informowało o aresztowaniu 18 osób w ciągu ostatniego półrocza. Były one podejrzane o prowadzenie wrogiej działalności lub sabotażu przy współpracy z Rosją lub Białorusią. Podobne zatrzymania miały miejsce także w innych krajach Europy jak Dania czy Austria.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!