4 grudnia, ulicą Zamkową od Starego Zamku w Grodnie do katedry św. Franciszka Ksawerego przeszedł uroczysty pochód z udziałem asysty husarskiej. W ten sposób uczczono w mieście nad Niemnem 430 rocznicę śmierci Stefana Batorego. W samo południe rozpoczęła się msza święta za Jego Wysokość, z wartą husarską .
Pokazy strojów z epoki oraz rekonstrukcje bitew rycerskich w rocznicę śmierci króla w jego ukochanym grodzie zorganizowali dla mieszkańców i gości miasta we współpracy z Grodzieńskim Państwowym Muzeum Historyczno-Archeologicznym: warszawska Fundacja „Hussar” oraz Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Chorągiew Hetmana Stanisława Żółkiewskiego”.
Jak pisał portal hussar.com. pl 3 grudnia zamek w Grodnie ożyje, jak za czasów Króla Stefana i stanie na nim nasze rycerstwo w obozowisku, wraz z husarią końca XVI wieku. I tak sie stało. Odbyły się prezentacje, pokazy i inscenizacje walk, obserwowane przez mieszkańców Grodna, i licznych Polaków.
Po mszy świętej delegacje złożyły wieńce pod tablicą upamiętniającą Króla wewnątrz świątyni.
W Grodnie Polscy odtwórcy historyczni, dziennikarze i historycy, wchodzący w skład delegacji, spotkali się z Polakami i polskimi organizacjami.
Całe wydarzenie, które organizowane było przez Fundację Hussar i Chorągiew Husarską Hetmana Stanisława Żółkiewskiego, odbywało się we współpracy i dzięki pomocy polskich organizacji w Grodnie, Konsulatu RP, jak również grodzieńskiego Muzeum Nowy Zamek, władz Grodna, władz Obwodu Grodzieńskiego i dzięki wsparciu Ambasady Białorusi w Polsce oraz Centrum Kulturalnego Białorusi, za co organizator wyraża serdeczne podziękowania.
Stefan Batory, król Polski i Wielki Książę Litewski zmarł 12 grudnia 1586 w Grodnie. Pomimo iż z urodzenia był Węgrem, tak przywiązany do Grodna, że czasu spędzał w nim więcej niż w Krakowie czy Wilnie. Na jego rozkaz, zamek Wielkiego Księcia Witolda został przebudowany na piękny renesansowy pałac. Król był hojny i dla Cerkwi prawosławnej, swojemu architektowi zlecił również budowę budowę nowej synagogi dla Żydów, ufundował świątynię katolicką, znaną jako Fara Witoldowa.
Kresy24.pl/fot. belta.by
9 komentarzy
api
5 grudnia 2016 o 16:57Środek Polski 🙂 DUMNI Z POCHODZENIA !!!
józef III
5 grudnia 2016 o 18:35Piękne ! Powtarzać … do skutku
leśnik
5 grudnia 2016 o 18:57Jeszcze załopocze polska flaga nad Grodnem.
Orlando
5 grudnia 2016 o 19:06Gdybyż ten król pożył z 10 lat dłużej. Razem z kanclerzem Zamojskim zrobiliby w tym czasie z Księstwa Moskiewskiego kamieni kupę. Umarł biedaczek w czasie przygotowań do kolejnej wyprawy moskiewskiej. Cóż zrobić, Bóg tak chciał. Inny, mesjański, los zgotował tej Najjaśniejszej Rzplitej.
Polak z Białorusi
5 grudnia 2016 o 22:40Bardzo się spodziewam,że to zainspiruje naszych rodaków …hm…tak! białorusinów do …gorliwiejszego nauczania się historji. Przecież, StefanBatory był też Królem i Księciem WKL.
Luk
5 grudnia 2016 o 23:52Vivat Rzeczpospolita!
jerzyk
6 grudnia 2016 o 00:26Paradoks historii, a może zwykła ludzka małość, żeby wyegzekwować swoje „prawa” kosztem państwa.
1) Władysław Jagiełło z Wielkiego Księstwa, dostał za żonę młodziutką królewnę Jadwigę z Węgier – nie dość, że była piękna, to jeszcze mądra, wykształcona i święta. Umarła młodo przy porodzie.
2) Stefan Batory z Węgier, dostał za żonę Annę Jagiellonkę z Wielkiego Księstwa – starą, zgryźliwą i głupią. Nigdy nie urodziła dziecka. Żyła niestety długo.
Stefan Batory, najbardziej zmarnowany talent na tronie Rzeczypospolitej. Dynastia Batorych mogła ocalić RP.
panMarek
6 grudnia 2016 o 00:52Białorusini to bardzo cenna jak nie najcenniejsza część Słowian.
Mam wiele szacunku dla Nich.
observer48.
6 grudnia 2016 o 09:38Nie zapominajmy też o tym, że gdy Sowieci na chama rusyfikowali Białoruś, jedynym uniwersytetem na świecie, gdzie językiem wykładowym na kilkunastu programach był język białoruski był uniwersytet w Białymstoku. Wielu Białorusinów to Polsce pamięta. Polska zachowała język białoruski tak, jak Kanada ukraiński. Zresztą w Polsce w woj. (Moj)Rzeszowskim lokalna rozgłośnia nadawała audycje w języku ukraińskim i był weekendowy dodatek w języku ukraińskim do Nowin Rzeszowskich nazywanych złośliwie przez Lwowiaków Nowinami Żydowskimi.