Różne obrazki mogliśmy już zobaczyć z ukraińskiego parlamentu, ale czegoś takiego jeszcze nie było. W ubiegłym tygodniu za sprawą sejmowego fotografa do sieci trafiło kompromitujące nagranie z podpułkownikiem ukraińskiej policji, deputowanym Werchownej Rady Ilią Kiwą w roli głównej.
Na filmie widać, jak nasz bohater deputowany koresponduje i do kogoś dzwoni. Okazuje się, że adresatką jego wiadomości sms jest modelka „Julia Konkurs piękności z Odessy”. Dodajmy, że materiał został nakręcony podczas posiedzenia Rady Najwyższej. W pewnym momencie deputowany rzuca telefon, wybiera numer i zaczyna … wykonywać dziwne ruchy ręką.
Wideo zostało opublikowane na jednym z popularnych portali „dla dorosłych”.
Film na YouTube z z Kiwą w roli głównej obejrzało już kilka milionów użytkowników.
Po tym, jak o sprawie zrobiło się głośno, spiker Werchownej Rady Ukrainy Dmitrij Razumkow publicznie poprosił deputowanych by „nie zaspokajali potrzeb fizjologicznych na sali posiedzeń”.
Sam deputowany Kiwa poproszony przez media o komentarz powiedział, że to głupi „fakenews”.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!