Witam.Moja mama z domu Farbotko mieszkała w Nalibokach.W czasie wojny cała rodzina jej ojciec Bronisław ,brat Franciszek, siostra Teresa ,macocha Józefa oraz ona byli wywiezieni do Niemiec na roboty przymusowe. Po wojnie cała rodzina prócz mojej mamy wyjechali do USA. Z żyjących z tej rodziny pozostała moja mama Józefa.
Nie wiem czy pomogłam Teresa
W dokumentach mojej rodziny znalazłem informację za wiarygodność jej nie ręczę: Emilia i Antoni Pawłowiczowie mieli majątek Ossowina w pobliżu Mińska, ale zarządzali majątkiem Naliboki. Po śmierci Antoniego Emilia sprzedała Ossowinę i przeniosła się do Mińska – zabrała ze sobą służącą i lokaja Farbotko.
Panie Rafale, tak moja rodzina pieczętuje się herbem „Przyjaciel” Jeśli to Pana interesuje to mogę podzielić się informacjami. Pozdrawiam Marek Pawłowicz syn Mirosława zamordowanego w Katyniu
Do Teresy, Prawdopodobnie jesteś moją dalszą kuzynką. Twój wujek Franek Farbotko był kuzynem mojego ojca Felka. Matka Franka i mama mojego ojca były siostrami. Twoja mama chyba była siostrą przyrodnią Franka. Czy mieszkaliście w Zgierzu? Jeżeli się nie mylę proszę o odpowiedź na tej stronie.Wiesia
Witaj Wiesiu .Tak ja mieszkałam w Zgierzu a obecnie mieszkam już 44 lata w Grudziądzu. Pewnie kiedyś się widziałyśmy ale proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam Teresa
wiesława rączko
24 września 2016 o 10:40
Witaj Teresko, Spotkałyśmy się w Lodzi w akademiku PL. Wiem że jesteśmy rodziną ,ale nie wiem jakie pokrewieństwo nas łączy. Rodzina mojego Ojca już nie żyje a ja dopiero teraz zaczełam się interesowąć historią moich przodków. Wiem że Franek Farbotko nie żyje .Nie żyję już mój ojciec i stryjek(Felek i Józef Dubiccy). Chętnie odnowie kontakty rodzinne. Pozdrawiam
wiesia
18 września 2017 o 20:04
Teresko, Znalazłam w internecie zdjęcie nagrobka Konstancji Farbotko z 1936r. Czy to jest grób matki Franka Farbotko a siostry mojej babci Jadwigi Dubickiej z domu Moskalewicz.Jeżeli znasz odpowiedż to proszę odpisz.
Wojciech
2 maja 2021 o 01:47
W mojej rodzinie był Aleksander Moskalewicz, syn Aleksandra i Apoloni z domu Bychowiec. To ktoś od Ciebie?
wiesława
16 maja 2021 o 11:46
wiadomość do Wojciecha, Nie wiem czy to jest ten sam Aleksander Moskalewicz o którym Pan pisał,ale mój pradzadek też miał na imie Ałeksander
Aleksander Moskalewicz był ojcem mojej babci Jadwigi Dubickiej ( z domu Moskalewicz). miał jeszcze córke Konstancje i syna Bronisława ,Konstancja (po mężu Farbotko) miała troje dzieci,Franka,Terese i Józefę. Umarła przed wojną w 1936r Jadwiga umarła na Syberii w 1942r a Bronisław po wojne wrócił z robó w Niemczech i zamiszkał z rodzną koło Bolesławca.
Wojciech Wosiński
30 sierpnia 2021 o 18:37
Dziękuję za wszelkie informacje,
Bardzo możliwe, że nasze rodziny są spokrewnione. Jak nazywała się żona Aleksandra, a matka Jadwigi?
W mojej rodzinie był Aleksander Moskalewicz, mąż Stefanii z domu Wojtkiewicz, ojciec Jadwigi (ur. 1899) i Konstancji (i pewnie jeszcze wielu innych dzieci, jednak ich imion nie znam).
Analizując te dane jest pewne, że nasze rodziny są połączone.
Czy wiesz może troszkę więcej o żonie Aleksandra Moskalewicza?
Do Wojciecha Wosińskiego, mam pewność ,,że Aleksander Moskalewicz jest naszym wspolnym przodkiem. Slub z Stefanią Wojtkiewicz w 1995r .Rodzice Aleksandra to Aleksander i Apolonia Bychowiec, a rodzice Stefani to Franciszek Wojtkiewicz i Teofila Łazarowicz. Aleksandr i Stefania mieszkali w miejscowości Terebejno ( koło Nalibok) . Tam urodziła się moja babcia Jadwiga w 1899r ,jej siostra Konstancja i brat Bronisław. Pozdrawiam
W mojej rodzinie nazwisko Farbotko pojawia się raz. Jej moją pra-pra babcią jest Filomena Farbotko z Nalibok, która przed rokiem 1910 wyszła za Franciszka Dubickiego, gajowego w Puszczy Nalibockiej. Jeżeli ktokolwiek ma na ten temat jakiekolwiek informacje – proszę pisać na e-mail: m.*************@gm***.com
Moja mama huberta michnowicz z dom.wojtkiewicz była córką bronisława i emili wojtkiewicz z dom. łukaszewicz zam.gajówka kaluga gmina naliboki powiat stołpce.prosze o kontakt
Witam
W moim polu zainteresowania są Antoni Michnowicz i Jego żona Marianna zd. Lewczuk.
Antoni zmarł około 1933 r. na Kresach, a Jego żona Marianna po wojnie z dziećmi opuściła Kresy i zamieszkała w Kłępinie w gminie Lipka.
Proszę napisz aby wymienić informacje.
Pozdrawiam
Piotr Miś
mail: pi*******@op.pl
Eugeniusz
30 marca 2020 o 08:41
Możliwe że to rodzina ojca.sporo Michnowiczów mieszka w Człuchowie oraz.rodzina Łukaszewiczów.pozdrawiam
Moja babcia Stanisława z domu Okulicz wyszła a mąż za Czesława Farbotko, miała znim 4 dzieci. Mieszkali w Nalibokach. Ona i jej siosrty i brat zostali w pewnym momencie podzieleni po różnych wioskach. Została sama, w wszyscy z jej rodzeństw po latach znaleźli się w USA. Mój dziadek Czesław Farbotko był w obocie pracy, niestety nie wiem w jakim. Pracował tam w polu i pewnego dnia podczas pracy szedł, szedł i uciekł 🙂 Potem po wojnie przenieśli się do Witkowa, a później do Kluczewa. Tutaj też są pochowani. Moi Kochani dziadkowie.
moja prababcia Zenona była z domu Farbotko, miała braci Czesia, Mariana , Leopolda i Alberta. Marian i Zenia mieszkali w Witkowie koło Stargardu, ale już nie żyją. Albert mieszkał w Nowym Yorku z Olesią. Córka Czesia mieszka w Szczecinie, a Łucja w Nowym Yorku. rodzina Farbotków wraz z innymi rodzinami opuszczjąc Naliboki trafiła do obozu pracy w Niemczech. moja babcia Zosia córka Zenony i Antoniego Łojko opowiadałą że byli w Niemczech u dobrego gospodarza.znam ludzi z Witkowa i większoś.ć pochodzi z Nalibok. Farbotko, Łojko,Grygorcewicz,Dubiccy, Adamcewicz, Szarżanowicz, Makowscy, to są ludzie z nalibok i osiedlili się w witkowie. syn Mariana mieszkadalej w Witkowie.
Witaj Madziu .Myślę ,że jesteśmy rodziną .Dawno dawno temu byliśmy w Witkowie (tam nauczyłam się jeździć na rowerze) u rodziny Farbotko. Później byłam chyba drugi raz z rodziną Franka Farbotko z USA.
Pozdrowienia dla rodzinki Teresa
Życie Nowogródzkie nr 107 z dnia 10.05.1931 r. podało informację :
Budowa remizy Straży Pożarnej w Nalibokach
W roku 1929 z inicjatywy Zarządu Gminy powstała myśl wybudowania w Nalibokach gmachu remizy dla miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. W tym celu rada Gminna darowała dla Straży stosowny plac pod budowę, preliminując prócz tego rokrocznie pewne sumy na budowę, tak że obecnie wysokość dotacji gminy wynosi 5.000 złotych. Poza tym Firma Świerk w Nalibokach udzieliła znaczną ilość drewna budulcowego oraz ofiarowała 6000 cegieł. W ubiegłym sezonie letnim, sposobem gospodarczym zrobiono już na wspomnianą budowę 3.000 sztuk pustaków cementowych, sporządzono odnośne plany. W budynku przewidziano pomieszczenie dla remizy, Kasy Stefczyka, biblioteki, sali teatralnej. Dom ma być budowany z pustaków i kryty blachą. Wobec tak zaawansowanych poczynań Komitet budowy w składzie; prezesa – p. Świdzińskiego kierownika miejscowej szkoły powszechnej oraz członków; prezesa Straży Pożarnej p. B.Farbotko, Hertza Presmana i J.Kościukiewicza – zastępcy Naczelnika Straży, zamierza obecnie wszcząć kroki w celu zrealizowania planu budowy.
Witam,
Moja babcia Anna byla z domu Farbotko. Byla najmlodsza corka Jozefa Farbotki i Filomeny. Miala dwie starsze siostry, Jadzie i Manie, ktore zginely w czasie wojny.
Pradziadek byl chyba jakims zarzadca w majatku w okolicach Nalibok. Prababcia zmarla krotko po narodzinach mojej babci Ani i pradziadek sam wychowywal corki. Moja babcia wyszla za maz za Wladyslawa Juchniewicza, ktory pracowal na poczcie w Nalibokach i tam tez mieszkali, az do wywozki do obozu pracy w Linzu. Po wojnie zamieszkali poczatkowo w Wysokiej Lace (obecnie Wojkow k.Kowar), ale potem ostatecznie przeniesli sie do Obornik Slaskich na Dolnym Slasku, gdzie mieszkali do smierci. Z opowidan wiem, ze w Nalibokach i okolicach mieszkalo duzo Farbotkow i dziadkowie tez utrzymywali kontakty z licznymi Farbotkami z Polski , USA, UK… do tej pory zyje jeszcze siostra cioteczna mojej babci Antonina Szatynska z domu Arciszewska, ona jest ostatnia nasza skarbnica wiedzy na temat Nalibok i rodziny z Nalibok i okolic.
Witam,
nazywam sie Basia Farbotko i jesteśmy rodziną. Jestem wnuczką Piotra Farbotko brata Janiny.
Bardzo się cieszę że Pan się odezwał,od lat próbuję nawiązać kontakt z Pana babcią i członkami rodziny.
Czy moglibyśmy się spotkać np. w Kołczygłowach?
Mój nr.tel. +31649269321
W oczekiwaniu na odpowiedź.
Pozdrawiam, Basia
tata MIECZYSŁAW ŁOJKO urodzil sie w Nalibokach pow. STOŁPCE BYŁ SYNEM STEFANII ZD .SZABUNIA I JÓZEFA ŁOJKO ZOSTALI WYWIEZIENI NA ROBOTY DO NIEMIEC W NALIBOKACH URODZIŁ SIĘ RÓWNIERZ BOGDAN I MARIA
Stanislaw Farbotko,mieszka w Minsku [Belarus],moj ojciec-Jan Farbotko urodzony w Nalibokach,syn Zofji Scarzanowicz i Nikodema Farbotki z Kalyugi[tez Naliboki],rodzicielie Nikodema-Jozef i Jozefa
Jestem Jan i Gabriel Farbotko syn Ryszarda Farbotko. Mieszkam w Wielowsi. Ryszard jest synem Romana. Roman jest synem Józefa Farbotko urodzony w Nalibokach ,który był synem Ferdynanda i Salomeii z domu Szubinia.
Poszukuje informacji o moim pradziadku Jozefie Farbotko. Jego zona byla Maria z.domu Pawlowicz. Mieli troje dzieci Piotra(moj dziadek), i Pawla, byli blizniakami oraz corke Janine po mezu Sokolowska. Wiem,ze pradiadek zostal zamordowany podczas wojny w Nalibokach. Chcialabym sie dowiedziec czy mial rodzenstwo. W mojej rodzinie juz nikt nie potrafi mi odpowiedzic. Moze ktos z Panstwa cos wie na ich temat.
Może ktoś pamięta takie imiona z rodziny Farbotko jak Antonina,Maria,Wanda i Jadwiga.To są siostry i bracia Mateusz,Waclaw.wszyscy oni już nie żyją.Może ktoś ich pamięta i może przekazać informacje.Pochodzili zNalibok.
Jadwiga po mężu Trojan, o takiej wiem, mogła rodzić się około 1910 (10 lat wcześniej, później), zamordowana w czasie wojny.
Aleksandra
30 stycznia 2023 o 13:07
Pani Moniko, bardzo proszę o kontakt. Poszukuję wszelki informacji na temat Jadwigi Farbotko, która wyszła za Jana Trojana. Zginęła prawdopodobnie 23 czerwca 1943. Bardzo chciałabym się dowiedzieć więcej na temat rodzeństwa Jadwigi. będę bardzo wdzięczna za kontakt! al******@wp.pl
Pani Janino, będę wdzięczna za kontakt. Poszukuję informacji o Jadwidze, która wyszła za Jana Trojana i zginęła w czasie wojny w 1943 roku. Każdy skrawek informacji będzie dla mnie bardzo ważny. al******@wp.pl
Witam,
Od niedawna interesuję się genealogią mojej rodziny. Moja prababka to Emilia Chmaro (przed wojną Chmara) z d. Farbotko. Ostatnio byłem w odwiedzinach u mojej babci – Janina Chmaro z d. Kowalska (mąż Józef Chmaro) w Brzesku Szczecińskim i z jej pomocą pożyczyłem pokaźne drzewo rodziny Farbotko które stworzył Frank Farbotko w 1989r (USA) z pomocą ojca i jego braci. Drzewo zaadresowane było do mojej prababki a miała je Stefania Sak z d. Farbotko która też mieszka w Brzesku. Mam też list który napisał Baltazar Farbotko do mojej mamy Romualdy Jakubowskiej z d. Chmaro. List zawiera informacje z czasów wywózki Baltazara na Sybir. Baltazar był bratem Emili Chmaro, Frank Farbotko był kuzynem Emilii i Baltazara. W drzewie pojawia się b. wiele nazwisk osób:
następne pokolenie to:
Anna Kozuszko z d. Farbotko, Jozef Farbotko + Anna Farbotko z d. Makowska, Maria Grygorcewicz z d. Farbotko + Władysław Grygorcewicz, Karol Farbotko + Józefa Farbotko z d. Dubicka, Franciszka Korzeńko z d. Farbotko + Wincenty Korzeńko, Rozalia Grygorcewicz z d. Farbotko + Marcin Grygorcewicz, Florian Farbotko;
kolejne pokolenie to:
Elżbieta Swiakatun z d. Farbotko + Józef Swiakatun, Anna Grygorcewicz z d. Farbotko + Al. Grygorcewicz, Barbara Karniewicz z d. Farbotko + Jan Karniewicz, Ludwik Farbotko, Florian Grygorcewicz + Józefa Grygorcewicz z d. Dubicka, Rozalia Dubicka z d. Grygorcewicz + Bolesław Dubicki, Maria Dubicka z d. Farbotko + Jan Dubicki, Karol Farbotko + Helena Farbotko z d. Farbotko, Baltazar Farbotko + Maria Farbotko z d. Kowalczyk, Bronisław Farbotko + Konstancja Farbotko z d. Moskalewicz, Jozef Farbotko + Jozefa Farbotko z d. Adamcewicz (moja gałąź), Urszula Dubicka z d. Farbotko + Piotr Dubicki, Maria Korzeńko, Rafał Korzeńko + Aneta Korzeńko z d. Chilicka, Aleksandra Dubicka z d. Korzeńko + Nikodem Dubicki, Józef Korzeńko + Stanisława Korzeńko z d. Mazurkiewicz, Rafał Grygorcewicz + Aksienia Grygorcewicz z d. Stasiukiewicz.
itd…itd…itd…
Z chęcią podzielę się zdjęciem drzewa z osobami spokrewnionymi. Może razem uda nam się to drzewo uaktualnić lub stworzyć od nowa, lub może to komuś zwyczajnie pomóc w poszukiwaniach. Domyślam się że m.in. taką intencję miał jego twórca Frank Farbotko (1922-2004).
Panie Tomku,Pomylił się Pan.Z drzewa wynika że Emila i Franek byli kuzynami a Baltazar był ich stryjem. Baltazar miał trzech braci; Bronisława(ojciec Franka)
Józefa( ojciec Emilii), Karola i dwie siostry Marie i Urszule.Pozdrawiam
Tomek Jakubowski
26 września 2017 o 21:53
Rozmawiałem na ten temat z rodziną i chyba mówimy o innym Baltazarze. Ja mam na myśli brata Emilii, Edwarda i Nikodema a kuzyna Franka. Emilia miała na pewno brata który wyemigrował do USA i utrzymywał bliskie kontakty z Frankiem bo była to jedyna najbliższa rodzina-kuzyn. Stąd wspólny grób na zdjęciu które Pani wysłałem. Baltazar nigdy Polski nie odwiedził-bał się Sowietów przez to że jego rodzinę wywieźli na Sybir za to że on był wojskowym. On nie założył też rodziny.
Remigiusz
11 grudnia 2022 o 21:42
Dzień dobry, Józef Farbotko i Józefa z d. Adamcewicz najprawdopodobniej byli rodzicami mojego dziadka – Michała Farbotko. Wiem że mój dziadek miał wiele rodzeństwa, chyba kilku braci. Imiona braci, które pamiętam jak przez mgłę ze wspomnień dziadka to Bolesław i Antoni
Witam ,pierwszy raz odwiedziłem tą stronę zainteresowało mnie poszukiwanie przodków o nazwisku Farbotko,nie wiem czy ktoś jest mi może pomóc na temat mojej babci która urodziła się około roku 1900 miała na imię Maria z domu Farbotko miła 7- mioro rodzeństwa ,opowiadała mi o najmłodszej siostrze Józii [Józefa Farbotko] która po 2- wojnie znalazła sie w USA. Babcia Maria Farbotko wyszła za mąż za Piotra Suchta miła dwóch synów Michała ur 1930r. i Józefa ur1932 z dziadkiem Piotrem Suchta który pracował w służbie leśnej w dawnej Polsce za Bugiem chyba w okolicach miejscowości Nowina.W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku zostali wywiezieni na Syberię , dziadek został wcielony do wojska i po wojnie znalazł się we Wrocławiu , babcia natomiast wróciła z synami na ziemie pomorza zachodniego w ramach zasiedlania ziem odzyskanych .Wszyscy już nie żyją gdyby ktoś miał informacje na temat , wnuk Arur syn Józefa.
OJCIEC MOJEGO MEZA TEZ POCHODZIŁ RODZINY FARBOTKO KAZIMIERZ FARBOTKO MATKA URSZULA BYŁA Z DOMU DUBICKA TESC MIAŁ STEFANIĘ SIOSTRY ANNĘ PO MĘŻU GRYGORCEWICZ MIESZKALI W USA ORAZ STEFANIE PO MEŻU KUNICKA TEŻ JUŻ NIE ŻYJEMIESZKAŁA NALIBOKACH TEŚĆ PO POWROCIE Z NIEMIEC ZAMIESZKAŁ W WITKOWIE ZMARŁ W 1999
Konstancja Farotko miała nazwisko panieńskie Moskalewicz a nie Maskalewicz. Była córką Aleksandra Moskalewicza .miała siostre Jadwigę ( moją babcie) i brata Bronisława
W Nalibokach było kilka rodzin Farbotko {popularne jak Kowalski}.Moja rodzina wywodzi się od Jana ur.1882r i Urszuli ur 1884r.Mieli 5 dzieci Czesław-1908,Albert-1910,Zenona-1912,Leopold-1914,Marian-1922,Wszyscy już nie żyją.Po Czesławie ,żyją Eugenia-1930,Łucja-1939,Czesława-1947.Nie żyje mój mąż Zdzisław-1944 urodzony był na robotach w Niemczech w Krywitz.Pozdrawiam bliższą i dalszą rodzinę Zdzisława Farbotko.
wiadomość do Wojciecha, Nie wiem czy to jest ten sam Aleksander Moskalewicz o którym Pan pisał,ale mój pradzadek też miał na imie Ałeksander
Aleksander Moskalewicz był ojcem mojej babci Jadwigi Dubickiej ( z domu Moskalewicz). miał jeszcze córke Konstancje i syna Bronisława ,Konstancja (po mężu Farbotko) miała troje dzieci,Franka,Terese i Józefę. Umarła przed wojną w 1936r Jadwiga umarła na Syberii w 1942r a Bronisław po wojne wrócił z robó w Niemczech i zamiszkał z rodzną koło Bolesławca.
Jeszcze jedno sprostowanie:
Co do tej Konstancji nie jestem pewien. Bazuję na aktach z końcówki XIX wieku i znalazłem Konstantego. Niemniej ta Jadwiga Dubicka z Moskalewiczów wydaje mi się możliwa do połączenia z moim rodem.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!Anuluj
46 komentarzy
Teresa
17 listopada 2013 o 16:58Witam.Moja mama z domu Farbotko mieszkała w Nalibokach.W czasie wojny cała rodzina jej ojciec Bronisław ,brat Franciszek, siostra Teresa ,macocha Józefa oraz ona byli wywiezieni do Niemiec na roboty przymusowe. Po wojnie cała rodzina prócz mojej mamy wyjechali do USA. Z żyjących z tej rodziny pozostała moja mama Józefa.
Nie wiem czy pomogłam Teresa
Marek Pawłowicz
19 grudnia 2013 o 22:57W dokumentach mojej rodziny znalazłem informację za wiarygodność jej nie ręczę: Emilia i Antoni Pawłowiczowie mieli majątek Ossowina w pobliżu Mińska, ale zarządzali majątkiem Naliboki. Po śmierci Antoniego Emilia sprzedała Ossowinę i przeniosła się do Mińska – zabrała ze sobą służącą i lokaja Farbotko.
Rafał
20 stycznia 2014 o 00:02Czy Pana Rodzina Pawłowiczów pieczętowała się herbem Przyjaciel ?
Pozdrawiam Rafał
ju****@op.pl
Marek Pawłowicz
4 stycznia 2021 o 23:59Panie Rafale, tak moja rodzina pieczętuje się herbem „Przyjaciel” Jeśli to Pana interesuje to mogę podzielić się informacjami. Pozdrawiam Marek Pawłowicz syn Mirosława zamordowanego w Katyniu
wiesia
15 marca 2014 o 21:32Do Teresy, Prawdopodobnie jesteś moją dalszą kuzynką. Twój wujek Franek Farbotko był kuzynem mojego ojca Felka. Matka Franka i mama mojego ojca były siostrami. Twoja mama chyba była siostrą przyrodnią Franka. Czy mieszkaliście w Zgierzu? Jeżeli się nie mylę proszę o odpowiedź na tej stronie.Wiesia
Teresa
26 lutego 2016 o 14:22Witaj Wiesiu .Tak ja mieszkałam w Zgierzu a obecnie mieszkam już 44 lata w Grudziądzu. Pewnie kiedyś się widziałyśmy ale proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam Teresa
wiesława rączko
24 września 2016 o 10:40Witaj Teresko, Spotkałyśmy się w Lodzi w akademiku PL. Wiem że jesteśmy rodziną ,ale nie wiem jakie pokrewieństwo nas łączy. Rodzina mojego Ojca już nie żyje a ja dopiero teraz zaczełam się interesowąć historią moich przodków. Wiem że Franek Farbotko nie żyje .Nie żyję już mój ojciec i stryjek(Felek i Józef Dubiccy). Chętnie odnowie kontakty rodzinne. Pozdrawiam
wiesia
18 września 2017 o 20:04Teresko, Znalazłam w internecie zdjęcie nagrobka Konstancji Farbotko z 1936r. Czy to jest grób matki Franka Farbotko a siostry mojej babci Jadwigi Dubickiej z domu Moskalewicz.Jeżeli znasz odpowiedż to proszę odpisz.
Wojciech
2 maja 2021 o 01:47W mojej rodzinie był Aleksander Moskalewicz, syn Aleksandra i Apoloni z domu Bychowiec. To ktoś od Ciebie?
wiesława
16 maja 2021 o 11:46wiadomość do Wojciecha, Nie wiem czy to jest ten sam Aleksander Moskalewicz o którym Pan pisał,ale mój pradzadek też miał na imie Ałeksander
Aleksander Moskalewicz był ojcem mojej babci Jadwigi Dubickiej ( z domu Moskalewicz). miał jeszcze córke Konstancje i syna Bronisława ,Konstancja (po mężu Farbotko) miała troje dzieci,Franka,Terese i Józefę. Umarła przed wojną w 1936r Jadwiga umarła na Syberii w 1942r a Bronisław po wojne wrócił z robó w Niemczech i zamiszkał z rodzną koło Bolesławca.
Wojciech Wosiński
30 sierpnia 2021 o 18:37Dziękuję za wszelkie informacje,
Bardzo możliwe, że nasze rodziny są spokrewnione. Jak nazywała się żona Aleksandra, a matka Jadwigi?
W mojej rodzinie był Aleksander Moskalewicz, mąż Stefanii z domu Wojtkiewicz, ojciec Jadwigi (ur. 1899) i Konstancji (i pewnie jeszcze wielu innych dzieci, jednak ich imion nie znam).
Analizując te dane jest pewne, że nasze rodziny są połączone.
Czy wiesz może troszkę więcej o żonie Aleksandra Moskalewicza?
wiesia
25 stycznia 2022 o 21:49Do Wojciecha Wosińskiego, mam pewność ,,że Aleksander Moskalewicz jest naszym wspolnym przodkiem. Slub z Stefanią Wojtkiewicz w 1995r .Rodzice Aleksandra to Aleksander i Apolonia Bychowiec, a rodzice Stefani to Franciszek Wojtkiewicz i Teofila Łazarowicz. Aleksandr i Stefania mieszkali w miejscowości Terebejno ( koło Nalibok) . Tam urodziła się moja babcia Jadwiga w 1899r ,jej siostra Konstancja i brat Bronisław. Pozdrawiam
MIREK
13 maja 2014 o 14:20MÓJ WUJEK JÓZEF FARBOTKO KILKA LAT TEMU UMARŁ W KANADZIE.POCHODZIŁ Z NALIBOK ALBO Z DEREWNA
Mariusz Matuszewski
6 lipca 2014 o 19:51W mojej rodzinie nazwisko Farbotko pojawia się raz. Jej moją pra-pra babcią jest Filomena Farbotko z Nalibok, która przed rokiem 1910 wyszła za Franciszka Dubickiego, gajowego w Puszczy Nalibockiej. Jeżeli ktokolwiek ma na ten temat jakiekolwiek informacje – proszę pisać na e-mail: m.*************@gm***.com
eugeniusz michnowicz
12 lipca 2014 o 17:11Moja mama huberta michnowicz z dom.wojtkiewicz była córką bronisława i emili wojtkiewicz z dom. łukaszewicz zam.gajówka kaluga gmina naliboki powiat stołpce.prosze o kontakt
Piotr Miś
21 stycznia 2018 o 20:09Witam
W moim polu zainteresowania są Antoni Michnowicz i Jego żona Marianna zd. Lewczuk.
Antoni zmarł około 1933 r. na Kresach, a Jego żona Marianna po wojnie z dziećmi opuściła Kresy i zamieszkała w Kłępinie w gminie Lipka.
Proszę napisz aby wymienić informacje.
Pozdrawiam
Piotr Miś
mail: pi*******@op.pl
Eugeniusz
30 marca 2020 o 08:41Możliwe że to rodzina ojca.sporo Michnowiczów mieszka w Człuchowie oraz.rodzina Łukaszewiczów.pozdrawiam
Wojciech
23 listopada 2020 o 00:16Mógłby Pan więcej powiedzieć o Bronisławie Wojtkiewiczu? Możliwe, że był on bratem mojego pradziadka Piotra.
Iwona
2 listopada 2014 o 10:16Moja babcia Stanisława z domu Okulicz wyszła a mąż za Czesława Farbotko, miała znim 4 dzieci. Mieszkali w Nalibokach. Ona i jej siosrty i brat zostali w pewnym momencie podzieleni po różnych wioskach. Została sama, w wszyscy z jej rodzeństw po latach znaleźli się w USA. Mój dziadek Czesław Farbotko był w obocie pracy, niestety nie wiem w jakim. Pracował tam w polu i pewnego dnia podczas pracy szedł, szedł i uciekł 🙂 Potem po wojnie przenieśli się do Witkowa, a później do Kluczewa. Tutaj też są pochowani. Moi Kochani dziadkowie.
Magdalena
10 maja 2015 o 19:52moja prababcia Zenona była z domu Farbotko, miała braci Czesia, Mariana , Leopolda i Alberta. Marian i Zenia mieszkali w Witkowie koło Stargardu, ale już nie żyją. Albert mieszkał w Nowym Yorku z Olesią. Córka Czesia mieszka w Szczecinie, a Łucja w Nowym Yorku. rodzina Farbotków wraz z innymi rodzinami opuszczjąc Naliboki trafiła do obozu pracy w Niemczech. moja babcia Zosia córka Zenony i Antoniego Łojko opowiadałą że byli w Niemczech u dobrego gospodarza.znam ludzi z Witkowa i większoś.ć pochodzi z Nalibok. Farbotko, Łojko,Grygorcewicz,Dubiccy, Adamcewicz, Szarżanowicz, Makowscy, to są ludzie z nalibok i osiedlili się w witkowie. syn Mariana mieszkadalej w Witkowie.
Teresa
26 lutego 2016 o 14:32Witaj Madziu .Myślę ,że jesteśmy rodziną .Dawno dawno temu byliśmy w Witkowie (tam nauczyłam się jeździć na rowerze) u rodziny Farbotko. Później byłam chyba drugi raz z rodziną Franka Farbotko z USA.
Pozdrowienia dla rodzinki Teresa
Zbigniew Wołocznik
15 lipca 2015 o 16:45Życie Nowogródzkie nr 107 z dnia 10.05.1931 r. podało informację :
Budowa remizy Straży Pożarnej w Nalibokach
W roku 1929 z inicjatywy Zarządu Gminy powstała myśl wybudowania w Nalibokach gmachu remizy dla miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. W tym celu rada Gminna darowała dla Straży stosowny plac pod budowę, preliminując prócz tego rokrocznie pewne sumy na budowę, tak że obecnie wysokość dotacji gminy wynosi 5.000 złotych. Poza tym Firma Świerk w Nalibokach udzieliła znaczną ilość drewna budulcowego oraz ofiarowała 6000 cegieł. W ubiegłym sezonie letnim, sposobem gospodarczym zrobiono już na wspomnianą budowę 3.000 sztuk pustaków cementowych, sporządzono odnośne plany. W budynku przewidziano pomieszczenie dla remizy, Kasy Stefczyka, biblioteki, sali teatralnej. Dom ma być budowany z pustaków i kryty blachą. Wobec tak zaawansowanych poczynań Komitet budowy w składzie; prezesa – p. Świdzińskiego kierownika miejscowej szkoły powszechnej oraz członków; prezesa Straży Pożarnej p. B.Farbotko, Hertza Presmana i J.Kościukiewicza – zastępcy Naczelnika Straży, zamierza obecnie wszcząć kroki w celu zrealizowania planu budowy.
Joanna
3 maja 2016 o 14:31Witam,
Moja babcia Anna byla z domu Farbotko. Byla najmlodsza corka Jozefa Farbotki i Filomeny. Miala dwie starsze siostry, Jadzie i Manie, ktore zginely w czasie wojny.
Pradziadek byl chyba jakims zarzadca w majatku w okolicach Nalibok. Prababcia zmarla krotko po narodzinach mojej babci Ani i pradziadek sam wychowywal corki. Moja babcia wyszla za maz za Wladyslawa Juchniewicza, ktory pracowal na poczcie w Nalibokach i tam tez mieszkali, az do wywozki do obozu pracy w Linzu. Po wojnie zamieszkali poczatkowo w Wysokiej Lace (obecnie Wojkow k.Kowar), ale potem ostatecznie przeniesli sie do Obornik Slaskich na Dolnym Slasku, gdzie mieszkali do smierci. Z opowidan wiem, ze w Nalibokach i okolicach mieszkalo duzo Farbotkow i dziadkowie tez utrzymywali kontakty z licznymi Farbotkami z Polski , USA, UK… do tej pory zyje jeszcze siostra cioteczna mojej babci Antonina Szatynska z domu Arciszewska, ona jest ostatnia nasza skarbnica wiedzy na temat Nalibok i rodziny z Nalibok i okolic.
Basia
21 grudnia 2022 o 22:35Witam,
nazywam sie Basia Farbotko i jesteśmy rodziną. Jestem wnuczką Piotra Farbotko brata Janiny.
Bardzo się cieszę że Pan się odezwał,od lat próbuję nawiązać kontakt z Pana babcią i członkami rodziny.
Czy moglibyśmy się spotkać np. w Kołczygłowach?
Mój nr.tel. +31649269321
W oczekiwaniu na odpowiedź.
Pozdrawiam, Basia
MAŁGORZATA
10 października 2016 o 10:32tata MIECZYSŁAW ŁOJKO urodzil sie w Nalibokach pow. STOŁPCE BYŁ SYNEM STEFANII ZD .SZABUNIA I JÓZEFA ŁOJKO ZOSTALI WYWIEZIENI NA ROBOTY DO NIEMIEC W NALIBOKACH URODZIŁ SIĘ RÓWNIERZ BOGDAN I MARIA
Stanislaw Farbotko
21 października 2016 o 21:09Stanislaw Farbotko,mieszka w Minsku [Belarus],moj ojciec-Jan Farbotko urodzony w Nalibokach,syn Zofji Scarzanowicz i Nikodema Farbotki z Kalyugi[tez Naliboki],rodzicielie Nikodema-Jozef i Jozefa
Stanislaw Farbotko
23 października 2016 o 17:40Stanislaw Farbotka Teresa ci wiesz z rodziny Farbotkow Franka z USA Jozefu Kubicku ze Zgierz.Jestem z tych Farbotkow,moj e-mail:fa*******@ma**.ru
Jan Farbotko
1 listopada 2016 o 17:24Jestem Jan i Gabriel Farbotko syn Ryszarda Farbotko. Mieszkam w Wielowsi. Ryszard jest synem Romana. Roman jest synem Józefa Farbotko urodzony w Nalibokach ,który był synem Ferdynanda i Salomeii z domu Szubinia.
Farbotko Barbara Katarzyna
21 grudnia 2016 o 23:44Poszukuje informacji o moim pradziadku Jozefie Farbotko. Jego zona byla Maria z.domu Pawlowicz. Mieli troje dzieci Piotra(moj dziadek), i Pawla, byli blizniakami oraz corke Janine po mezu Sokolowska. Wiem,ze pradiadek zostal zamordowany podczas wojny w Nalibokach. Chcialabym sie dowiedziec czy mial rodzenstwo. W mojej rodzinie juz nikt nie potrafi mi odpowiedzic. Moze ktos z Panstwa cos wie na ich temat.
Jacek
11 lutego 2022 o 16:13Dzień dobry,
Jestem wnukiem Janiny Farbotko po mężu Sokołowska proszę o kontakt
Basia
6 stycznia 2023 o 12:58Witam,
nazywam się Basia Farbotko i jestem wnuczką Piotra Farbotko, brata Pana babci.🙂
Matusewicz Janina
27 stycznia 2017 o 22:21Może ktoś pamięta takie imiona z rodziny Farbotko jak Antonina,Maria,Wanda i Jadwiga.To są siostry i bracia Mateusz,Waclaw.wszyscy oni już nie żyją.Może ktoś ich pamięta i może przekazać informacje.Pochodzili zNalibok.
monika
29 stycznia 2019 o 12:07Jadwiga po mężu Trojan, o takiej wiem, mogła rodzić się około 1910 (10 lat wcześniej, później), zamordowana w czasie wojny.
Aleksandra
30 stycznia 2023 o 13:07Pani Moniko, bardzo proszę o kontakt. Poszukuję wszelki informacji na temat Jadwigi Farbotko, która wyszła za Jana Trojana. Zginęła prawdopodobnie 23 czerwca 1943. Bardzo chciałabym się dowiedzieć więcej na temat rodzeństwa Jadwigi. będę bardzo wdzięczna za kontakt! al******@wp.pl
Aleksandra
30 stycznia 2023 o 13:11Pani Janino, będę wdzięczna za kontakt. Poszukuję informacji o Jadwidze, która wyszła za Jana Trojana i zginęła w czasie wojny w 1943 roku. Każdy skrawek informacji będzie dla mnie bardzo ważny. al******@wp.pl
Tomasz Jakubowski
15 sierpnia 2017 o 14:35Witam,
Od niedawna interesuję się genealogią mojej rodziny. Moja prababka to Emilia Chmaro (przed wojną Chmara) z d. Farbotko. Ostatnio byłem w odwiedzinach u mojej babci – Janina Chmaro z d. Kowalska (mąż Józef Chmaro) w Brzesku Szczecińskim i z jej pomocą pożyczyłem pokaźne drzewo rodziny Farbotko które stworzył Frank Farbotko w 1989r (USA) z pomocą ojca i jego braci. Drzewo zaadresowane było do mojej prababki a miała je Stefania Sak z d. Farbotko która też mieszka w Brzesku. Mam też list który napisał Baltazar Farbotko do mojej mamy Romualdy Jakubowskiej z d. Chmaro. List zawiera informacje z czasów wywózki Baltazara na Sybir. Baltazar był bratem Emili Chmaro, Frank Farbotko był kuzynem Emilii i Baltazara. W drzewie pojawia się b. wiele nazwisk osób:
najstarsi:
Wincenty Farbotko + Agnieszka Farbotko;
następne pokolenie to:
Anna Kozuszko z d. Farbotko, Jozef Farbotko + Anna Farbotko z d. Makowska, Maria Grygorcewicz z d. Farbotko + Władysław Grygorcewicz, Karol Farbotko + Józefa Farbotko z d. Dubicka, Franciszka Korzeńko z d. Farbotko + Wincenty Korzeńko, Rozalia Grygorcewicz z d. Farbotko + Marcin Grygorcewicz, Florian Farbotko;
kolejne pokolenie to:
Elżbieta Swiakatun z d. Farbotko + Józef Swiakatun, Anna Grygorcewicz z d. Farbotko + Al. Grygorcewicz, Barbara Karniewicz z d. Farbotko + Jan Karniewicz, Ludwik Farbotko, Florian Grygorcewicz + Józefa Grygorcewicz z d. Dubicka, Rozalia Dubicka z d. Grygorcewicz + Bolesław Dubicki, Maria Dubicka z d. Farbotko + Jan Dubicki, Karol Farbotko + Helena Farbotko z d. Farbotko, Baltazar Farbotko + Maria Farbotko z d. Kowalczyk, Bronisław Farbotko + Konstancja Farbotko z d. Moskalewicz, Jozef Farbotko + Jozefa Farbotko z d. Adamcewicz (moja gałąź), Urszula Dubicka z d. Farbotko + Piotr Dubicki, Maria Korzeńko, Rafał Korzeńko + Aneta Korzeńko z d. Chilicka, Aleksandra Dubicka z d. Korzeńko + Nikodem Dubicki, Józef Korzeńko + Stanisława Korzeńko z d. Mazurkiewicz, Rafał Grygorcewicz + Aksienia Grygorcewicz z d. Stasiukiewicz.
itd…itd…itd…
Z chęcią podzielę się zdjęciem drzewa z osobami spokrewnionymi. Może razem uda nam się to drzewo uaktualnić lub stworzyć od nowa, lub może to komuś zwyczajnie pomóc w poszukiwaniach. Domyślam się że m.in. taką intencję miał jego twórca Frank Farbotko (1922-2004).
mój e-mail: ja**************@gm***.com
Pozdrawiam
Tomek Jakubowski
wiesia
25 września 2017 o 13:49Panie Tomku,Pomylił się Pan.Z drzewa wynika że Emila i Franek byli kuzynami a Baltazar był ich stryjem. Baltazar miał trzech braci; Bronisława(ojciec Franka)
Józefa( ojciec Emilii), Karola i dwie siostry Marie i Urszule.Pozdrawiam
Tomek Jakubowski
26 września 2017 o 21:53Rozmawiałem na ten temat z rodziną i chyba mówimy o innym Baltazarze. Ja mam na myśli brata Emilii, Edwarda i Nikodema a kuzyna Franka. Emilia miała na pewno brata który wyemigrował do USA i utrzymywał bliskie kontakty z Frankiem bo była to jedyna najbliższa rodzina-kuzyn. Stąd wspólny grób na zdjęciu które Pani wysłałem. Baltazar nigdy Polski nie odwiedził-bał się Sowietów przez to że jego rodzinę wywieźli na Sybir za to że on był wojskowym. On nie założył też rodziny.
Remigiusz
11 grudnia 2022 o 21:42Dzień dobry, Józef Farbotko i Józefa z d. Adamcewicz najprawdopodobniej byli rodzicami mojego dziadka – Michała Farbotko. Wiem że mój dziadek miał wiele rodzeństwa, chyba kilku braci. Imiona braci, które pamiętam jak przez mgłę ze wspomnień dziadka to Bolesław i Antoni
artur
23 stycznia 2024 o 09:35Witam ,pierwszy raz odwiedziłem tą stronę zainteresowało mnie poszukiwanie przodków o nazwisku Farbotko,nie wiem czy ktoś jest mi może pomóc na temat mojej babci która urodziła się około roku 1900 miała na imię Maria z domu Farbotko miła 7- mioro rodzeństwa ,opowiadała mi o najmłodszej siostrze Józii [Józefa Farbotko] która po 2- wojnie znalazła sie w USA. Babcia Maria Farbotko wyszła za mąż za Piotra Suchta miła dwóch synów Michała ur 1930r. i Józefa ur1932 z dziadkiem Piotrem Suchta który pracował w służbie leśnej w dawnej Polsce za Bugiem chyba w okolicach miejscowości Nowina.W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku zostali wywiezieni na Syberię , dziadek został wcielony do wojska i po wojnie znalazł się we Wrocławiu , babcia natomiast wróciła z synami na ziemie pomorza zachodniego w ramach zasiedlania ziem odzyskanych .Wszyscy już nie żyją gdyby ktoś miał informacje na temat , wnuk Arur syn Józefa.
WIESIA
16 grudnia 2018 o 00:15OJCIEC MOJEGO MEZA TEZ POCHODZIŁ RODZINY FARBOTKO KAZIMIERZ FARBOTKO MATKA URSZULA BYŁA Z DOMU DUBICKA TESC MIAŁ STEFANIĘ SIOSTRY ANNĘ PO MĘŻU GRYGORCEWICZ MIESZKALI W USA ORAZ STEFANIE PO MEŻU KUNICKA TEŻ JUŻ NIE ŻYJEMIESZKAŁA NALIBOKACH TEŚĆ PO POWROCIE Z NIEMIEC ZAMIESZKAŁ W WITKOWIE ZMARŁ W 1999
Peter
14 grudnia 2019 o 05:15Witam,
Jezeli ktos zna rodzicow Konstancji Farbotko (Maskalewicz) (1899- Feb. 16, 1936) bardzo prosze przekazac informacje.
One wyszla za maz za Bronislawa Farbotko, tutaj jest jej nagrobek:
http://www.graves.by/pins/edd5cffeb597f4db.html
A tutaj jest strona o ich synu Frank Walter Farbotko:
https://www.legacy.com/obituaries/hartfordcourant/obituary.aspx?n=frank-w-farbotko&pid=2821370
Dziekuje
wiesia
5 lutego 2020 o 20:40Konstancja Farotko miała nazwisko panieńskie Moskalewicz a nie Maskalewicz. Była córką Aleksandra Moskalewicza .miała siostre Jadwigę ( moją babcie) i brata Bronisława
Zdzisława
28 stycznia 2020 o 12:47W Nalibokach było kilka rodzin Farbotko {popularne jak Kowalski}.Moja rodzina wywodzi się od Jana ur.1882r i Urszuli ur 1884r.Mieli 5 dzieci Czesław-1908,Albert-1910,Zenona-1912,Leopold-1914,Marian-1922,Wszyscy już nie żyją.Po Czesławie ,żyją Eugenia-1930,Łucja-1939,Czesława-1947.Nie żyje mój mąż Zdzisław-1944 urodzony był na robotach w Niemczech w Krywitz.Pozdrawiam bliższą i dalszą rodzinę Zdzisława Farbotko.
wiesława
16 maja 2021 o 11:50wiadomość do Wojciecha, Nie wiem czy to jest ten sam Aleksander Moskalewicz o którym Pan pisał,ale mój pradzadek też miał na imie Ałeksander
Aleksander Moskalewicz był ojcem mojej babci Jadwigi Dubickiej ( z domu Moskalewicz). miał jeszcze córke Konstancje i syna Bronisława ,Konstancja (po mężu Farbotko) miała troje dzieci,Franka,Terese i Józefę. Umarła przed wojną w 1936r Jadwiga umarła na Syberii w 1942r a Bronisław po wojne wrócił z robó w Niemczech i zamiszkał z rodzną koło Bolesławca.
Wojciech Wosiński
30 sierpnia 2021 o 18:39Jeszcze jedno sprostowanie:
Co do tej Konstancji nie jestem pewien. Bazuję na aktach z końcówki XIX wieku i znalazłem Konstantego. Niemniej ta Jadwiga Dubicka z Moskalewiczów wydaje mi się możliwa do połączenia z moim rodem.