Szefowie MSZ krajów „Partnerstwa Wschodniego” przyjadą do Łukaszenki

Zaproszenie „Normandzkiej czwórki” do Mińska to był prawdziwy majstersztyk socjotechniki w wykonaniu oficjalnego Mińska. Po latach izolacji białoruski dyktator znów staje się częścią europejskiej dyplomacji.

Manipulacja socjotechniczna, polegająca na ściągnięciu do Mińska Angeli Merkel i François’a Hollande, która miała na celu ocieplenie wizerunku dyktatora, przyniosła naprawdę zamierzony skutek. Politycy europejscy przestali traktować Łukaszenkę jak europejskiego pariasa, wykonują coraz więcej przyjaznych gestów w jego stronę, a dyplomaci z Unii Europejskiej chętniej i częściej składają oficjalne wizyty na Białorusi, zapominając pewnie o powodach, dla których Łukaszenka izolowany był przez lata.

A Aleksander Grigoriewicz idzie za ciosem, choć czyni to z dużą rozwagą.

Na szczyt „Partnerstwa Wschodniego” w Rydze z udziałem przywódców Europy nie pojechał, przeczekał, wysłał tam swojego zaufanego ministra. Teraz już jako rozważny, przewidywalny mąż stanu zaprasza uczestników tej imprezy do siebie, na spotkanie podsumowujące wyniki obrad.

Według zapowiedzi szefa białoruskiego MSZ Władimira Makieja, do Mińska przyjadą wszyscy ministrowie spraw zagranicznych krajów Partnerstwa Wschodniego, żeby podsumować wyniki szczytu „Partnerstwa Wschodniego”, który obył się pod koniec maja w Rydze.

„Tradycyjnie odbywają się one w różnych krajach „Partnerstw Wschodniego”. Jest to zaplanowane spotkanie, które odbywa się po zakończeniu szczytu w Rydze,- powiedział Makiej. – W nieformalnej atmosferze zostaną podsumowane wyniki szczytu”.

Makiej podkreślił, że ministrowie spraw zagranicznych krajów „Partnerstwa Wschodniego”, wymienią poglądy na temat przyszłości rozwoju tej inicjatywy.

Po raz pierwszy rozmowy w takim formacie odbędą się w Mińsku.

„Partnerstwo Wschodnie”, to program Unii Europejskiej określający wymiar wschodni polityki UE w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. W założeniach inicjatorów PW (Polska przy wsparciu Szwecji) jest zacieśnienie współpracy z Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią, poprzez preferencje handlowe, ułatwienia wizowe i programy pomocowe. W perspektywie,  państwa objęte programem mogłyby ubiegać się o akcesję do UE.

Ostatni szczyt partnerstwa odbył się w Rydze w dniach 21-22 maja. Białorus reprezentowana przez szefa MSZ Władimira Makieja, odmówiła potępienia okupacji Krymu przez  Rosję.

Kresy24.pl

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: