
Wołodymyr Zełenski i Armin Papperger. Fot: https://x.com/RheinmetallAG
Kraje UE nie mają obecnie wystarczających zapasów broni, aby zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo i przeciwdziałać ewentualnej agresji ze strony Rosji — twierdzi szef niemieckiej firmy zbrojeniowej Rheinmetall Armin Papperger, który miał być celem udaremnionego rosyjskiego zamachu.
„Europejczycy i Ukraińcy nie mają nic w swoich magazynach”, powiedział w rozmowie z Financial Times.
Według Pappergera, sytuacja ta wynika z faktu, że Europa przez dziesięciolecia minimalnie inwestowała w obronność i uważała za normalne utrzymywanie wydatków na ten cel na poziomie 1% PKB.
W rezultacie Stany Zjednoczone zaczęły traktować kraje UE jak „dzieci” — mówi Papperger.
Jeśli rodzice jedzą obiad, dzieci powinny siedzieć przy innym stole. To USA negocjują z Rosją, a przy stole nie siedzi ani jeden Europejczyk. Stało się dość oczywiste, że Europejczycy są traktowani jak dzieci — wyjaśnił szef Rheinmetall.
Wyraził też wątpliwość, czy prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi uda się zmusić Rosję do „przerwania ognia” w Ukrainie.
Mimo to, Papperger powiedział, że jego firma ma przed sobą świetlaną przyszłość, ponieważ Europa będzie inwestować w produkcję broni.
„Nawet jeśli wojna [rosyjsko-ukraińska] ustanie, błędem byłoby sądzić, że czeka nas bardzo spokojna przyszłość,
— jest przekonany szef Rheinmetall.
Według oficjalnych danych cytowanych przez FT, w latach 2021-2024 łączne wydatki na obronność krajów UE wzrosły o ponad 30% do 326 mld euro, czyli około 1,9% PKB bloku. Niemcy, jako największa gospodarka UE, wydały około 2% swojego PKB na obronność w 2024 roku. Donald Trump zażądał, aby kraje NATO wydawały co najmniej 5% PKB na obronność.
Rheinmetall jest jednym z największych niemieckich producentów 155-mm pocisków artyleryjskich używanych w wojnie w Ukrainie.
Koncern dostarczał również do Kijowa czołgi, bojowe wozy piechoty i inny sprzęt. Firma otworzyła zakład zbrojeniowy w Ukrainie. Niedawno źródła NATO ujawniły, że rosyjskie władze planowały zamach na Pappergera.
ba za moscowtimes.ru
2 komentarzy
Krzysztof
18 lutego 2025 o 14:30kończy się 3 rok wojny , agresywnej roSSji , a europa nadal beczy że mało broni się wytwarza.. mniej gadania Europo , a więcej amonicji i broni
validator
18 lutego 2025 o 14:45Trzeba było się jeszcze bardziej uzależniać od Rosji i jeszcze szybciej rozbrajać. Zachód to banda odrealnionych, pazernych matołów.