Minister Spraw Zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis skomentował wypowiedź Łukaszenki z 19 lipca, o jego rzekomej gotowości do niesienia pomocy Litwie w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego.
„To nie jest pomoc, to szantaż. Nie liczymy na nic innego ze strony reżimu terrorystycznego. Odpowiedź jest prosta – jeśli Mińsk się nie zatrzyma i nadal będzie sprowadzać migrantów, Litwa zaproponuje nowe sankcje” – przekazał słowa ministra jego rzecznik Vytautas Shmaizhyte, które cytuje portal Delfi.
Jak informowaliśmy, w wywiadzie dla Sky News Arabia Łukaszenka zaprzeczył oskarżeniom o ułatwianie migrantom przechodzenia na stronę litewską. Stwierdził, że w kryzys migracyjny zaangażowane były „grupy osób o charakterze przestępczym” znajdujące się na Litwie. Łukaszenka oświadczył też, że jest gotów pomóc Litwie w tej walce „ale nie za darmo”.
Według najnowszych informacji litewska straż graniczna od początku roku zatrzymała na granicy białoruskiej 2096 nielegalnych migrantów. To 26 razy więcej niż w zeszłym roku. Litwa oskarża oficjalny Mińsk o organizację przerzutu migrantów z Białorusi. W ubiegłym tygodniu litewski parlament przyjął rezolucję uznającą wzrost migracji przez Białoruś za „hybrydową agresję”.
oprac. ba za delfi.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!