Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski stwierdził podczas swojej pierwszej oficjalnej wizyty w Berlinie, że Rosja zagraża Niemcom i innym krajom europejskim, a także wezwał do zwiększenia pomocy dla Ukrainy.
Jak podaje Polskie Radio, minister wezwał we wtorek Niemcy do finansowego zrekompensowania Polsce strat poniesionych z rąk niemieckich nazistów podczas II wojny światowej.
Była to pierwsza wizyta Sikorskiego w Berlinie od czasu zmiany władzy w Polsce.
Wśród tematów spotkania były m.in. stosunki polsko-niemieckie, wojna Rosji z Ukrainą, a także sytuacja na Bliskim Wschodzie. Sikorski wystąpił na wspólnej konferencji prasowej szefową MSZ Niemiec Annaleną Baerbock.
W wywiadzie dla telewizji Welt po rozmowach ze swoją niemiecką odpowiedniczką Annaleną Baerbock, Sikorski powiedział, że „to, co Niemcy wyrządziły Polsce podczas II wojny światowej, było straszne i okrutne”.
Zaznaczył, że byłoby dobrze, gdyby Niemcy „znalazły kreatywne rozwiązanie, aby wyrazić to cierpienie, wyrazić żal i zrobić coś dobrego dla ludzi, którzy przeżyli ten okres”.
Ta etyczna refleksja nad przeszłością powinna następnie skutkować rekompensatą finansową – dodał minister, nie podając żadnych liczb.
Podobne wezwanie o reparacje wystosował we wrześniu 2020 r. lider rządzącej wówczas partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), który oszacował, że Niemcy będą musiały zapłacić Warszawie 1,3 bln euro, które są winne Polsce za śmierć ponad 5,2 mln polskich obywateli.
Minister spraw zagranicznych RP podkreślił wagę pomocy Ukrainie i wskazał na zagrożenie dla Niemiec ze strony Rosji.
Zachód jest dwudziestokrotnie silniejszy gospodarczo. Ale liderem w produkcji amunicji jest Federacja Rosyjska. Musimy zmobilizować nasze siły. Gdyby Amerykanie odmówili pomocy, stanęlibyśmy przed dylematem: zastąpić Amerykę i podwoić wysiłki lub pozwolić na podbój Ukrainy – powiedział minister Sikorski.
Zauważył, że dyktator Władimir Putin groził Polsce, Łotwie i Finlandii.
„A kiedy grozi jakiemukolwiek krajowi, robi to poważnie. Bardzo często nie postrzegaliśmy go poważnie. Teraz rosyjskie czołgi są na Białorusi, Rosja przeniosła tam broń nuklearną, a broń nuklearna pod Królewcem, rakiety Iskander mogą dotrzeć do Berlina. Zawsze dziwię się, że w Niemczech ten temat nie jest poruszany” – zauważył minister.
ba za polskieradio.pl
3 komentarzy
krogulec
31 stycznia 2024 o 10:57Kolegę należy traktować poważnie.
Jan
31 stycznia 2024 o 12:25Sikorski, ty traktuj Polskę powaznie. Bo ustanowienie linii obrony na Wiśle, to de facto obrona niemiec, a nie nas. Zrobienie z Warszawy, Torunia, Gdańska miastami frontowymi. Uwalanie programów zbrojeniowych tylko dlatego, że tow. Putin nie jest ich entuzjastą, też nie służy obronności kraju.
Jan
31 stycznia 2024 o 12:30Tylko reparacje wojenne są w stanie zrekompensować to co nam wyrządzili. Chociaz nie jest możliwe wycenienie prawie 6 mln zamordowanych obywateli. Należy się 6 bln, 220mld,609 mln. Kwota cały czas rośnie. Czym predzej wypłacą, tym lepiej.