Mińsk chce rozwijać dalsze relacje z Brukselą i Waszyngtonem, ale o żadnych warunkach zniesienia sankcji nie chce słuchać. Władimir Makiej zaprezentował stanowisko białoruskiego rządu w kwestii współpracy z Zachodem na antenie kanału „Białoruś 1”.
„Musimy osiągnąć to, żeby w przyszłości zacząć budować relacje z Unią Europejską na podstawie nowego dokumentu między Białorusią i UE. Dzisiaj rozwijamy naszą współpracę na bazie tych umów, które zostały podpisane między ZSRR a Europejską Wspólnotą Gospodarczą” – powiedział Władimir Makiej.
Minister przypomniał, że Białoruś zawsze opowiadała się za równym i konstruktywnym dialogiem z partnerami zachodnimi – UE i Stanami Zjednoczonymi. Ostatecznym krokiem przy tym powinno być całkowite zniesienie środków ograniczających, co doprowadziłoby do tego, że współpraca odbywałaby się na zupełnie nowym poziomie.
„Ale żadnych nowych warunków zniesienia sankcji nie może być” – dodał minister.
Kresy24.pl
4 komentarzy
kuba9131
4 stycznia 2016 o 15:32Białoruś musi przestrzegać praw człowieka to wtedy sankcje będą zniesione.Łukaszenka to dyktator.
klimok
4 stycznia 2016 o 19:17No niech tam sobie żąda. I na zdrowie…
historia doceni
4 stycznia 2016 o 19:54jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie
księciunio
4 stycznia 2016 o 21:08„Ale żadnych nowych warunków zniesienia sankcji nie może być” – dodał minister. No to żadnej współpracy nie budiet.