
Prezydent Czech Petr Pavel. Fot: hrad.cz
Prezydent Czech Petr Pavel uważa, że mało prawdopodobne jest, aby Ukraina otrzymała zaproszenie do NATO w najbliższej przyszłości.
Mimo swojego zdecydowanie proukraińskiego stanowiska, ten czeski generał w stanie spoczynku, były szef Komitetu Wojskowego NATO (2015-2018) stwierdził, że zaproszenie Ukrainy do NATO jest „szczerze mówiąc nierealne w krótkiej perspektywie”, biorąc pod uwagę sprzeciw administracji Trumpa
Petr Pavel podkreślił w wywiadzie dla Politico, że sojusznicy nie powinni jednak „rezygnować z tego pomysłu”, ponieważ Kijów wzmocni NATO poprzez przystąpienie do Sojuszu.
Wezwał również sojuszników Ukrainy do dalszego wywierania presji na Rosję poprzez nakładanie ostrzejszych sankcji gospodarczych.
Musimy również wywrzeć znacznie większą presję na stronę ekonomiczną, ponieważ jest jasne, że Rosja jest w wielkich tarapatach — przyznał.
Tymczasem wciąż nie wiadomo, czy Wołodymyr Zełenski zostanie zaproszony na zbliżający się szczyt NATO w Hadze, ale prawdopodobne jest, że ukraiński prezydent weźmie udział w organizowanym równolegle przez NATO forum przemysłu zbrojeniowego .
Minister obrony Holandii, która jest gospodarzem czerwcowego szczytu przywódców NATO, powiedział, że jego kraj szuka możliwości włączenia prezydenta Zełenskiego do programu szczytu w Hadze.
Pojawiła się również informacja, że ze względu na Trumpa NATO przygotowuje mini-deklarację na szczyt – prawdopodobnie nie wspominając o Ukrainie.
ba
1 komentarz
LT
28 maja 2025 o 10:13Prawda jest taka.
Ukraincy mieli szanse i potencjal,aby stac sie bogatym krajem i potega gospodarcza
Zamiast kapitalizmu wprowadzili feudalizm i to w najprymitywniejszej mafijnej formie.
Stracili 30 lat !!!
I czasu juz nikt nie cofnie
Zaznaczam ,ze jest to moja krytyka moj punkt widzenia.
Rosja jest w tej wojnie agresorem i nalezy Ukraine wspierac
Ale nikt nie ma ani takiej sily,ani mocy aby ja wyprostowac na wzor cywilizacji swiata zachodniego.