
Collage: Telegram / Syrski
Ukraina coraz skuteczniej nadrabia mniejszą liczebność własnej armii lepszym wyszkoleniem i nowocześniejszym sprzętem bojowym.
„Przeszkolony zasób mobilizacyjny Rosji to 5 milionów rezerwistów, którzy przeszli służbę wojskową, a jej całkowity zasób to 20 mln – ocenił ukraiński głównodowodzący gen. Oleksander Syrski w rozmowie z LB.ua.
Według niego, od początku agresji wróg zwiększył swoje zgrupowanie na Ukrainie 5-krotnie. Co miesiąc przybywa na front kolejnych 8-9 tysięcy rosyjskich żołnierzy, co daje 120-130 tysięcy rocznie. Wg stanu na 1 stycznia tego roku, Rosja miała 603 tys. żołnierzy, dziś jest ich już 623 tys.” – szacuje ukraiński generał.
„Co możemy temu przeciwstawić? Oczywiście własną mobilizację i przenoszenie żołnierzy z jednostek tyłowych na front. Prezydent Zełenski polecił mobilizowanie co miesiąc 30 tys. żołnierzy i tego się trzymamy” – podkreśla gen. Syrski.
Nie kryje też zadowolenia, że po uchwaleniu na Ukrainie odroczenia kar za dezercję, jeśli ktoś dobrowolnie wróci na front, w szeregi armii ukraińskiej napłynęły tysiące nowych żołnierzy, którzy wcześniej uciekli przed mobilizacją.
„Coraz więcej żołnierzy zaczęło wracać do kraju, wielu walczy bardzo dzielnie i ma coraz lepsze wyniki. Niektóre nasze jednostki na froncie składają się niemal w połowie z żołnierzy, którzy dobrowolnie do nich wrócili” – podkreśla generał.
Według niego, rosyjska ofensywa na obwody sumski i charkowski, o której uprzedzał Zełenski, już się faktycznie zaczęła, co wydłużyło linię aktywnych działań bojowych o kolejne 200 km.
Syrski wskazuje jednak na rosnącą przewagę technologiczną Ukrainy w wojnie. „Za miesiąc, dwa, trzy – znacznie zwiększymy liczbę światłowodowych dronów FPV, co praktycznie pozbawi wroga przewagi, którą dotychczas miał w tym zakresie. Mając takie drony o zasięgu 20 km w zasadzie wyrównamy szanse” – ocenia generał.
Z kolei rosyjskim bombom kierowanym KAB ukraińskie lotnictwo coraz skuteczniej przeciwstawia swoje bomby GBU. „Nasze systemy naprowadzania są o wiele lepsze od systemów wroga. Mamy też wystarczającą ilość środków walki elektronicznej do zwalczania KAB-ów” – podkreśla ukraiński dowódca.
„Zaczęliśmy też produkować w dużych ilościach bojowe drony naziemne ze sztuczną inteligencją, które samodzielnie wykrywają i niszczą cele. Nasze uderzenia w rosyjskie arsenały sprawiły, że liczba pocisków wystrzeliwanych przez Rosjan spadła o połowę. Zniszczyliśmy też kilka miejsc składowania Shahedów, liczba ich ataków również zmalała” – przypomniał Syrski.
„Teraz przeprowadziliśmy serię udanych ataków na rosyjskie lotniska, co zmusiło wroga do ewakuowania części jego samolotów w głąb Rosji. Również flota rosyjska jest skutecznie zablokowana w Noworosyjsku. Poważnie osłabiliśmy też rosyjski system obrony powietrznej” – wylicza generał Syrski.
Jego zdaniem, najważniejsze jest jednak, by armia ukraińska nie ograniczała się tylko do obrony, ale skutecznie kontratakowała. Śmiałe i zdecydowane działania, także na terytorium wroga, już kilka razy poważnie pokrzyżowały wszystkie jego wojenne plany – podkreśla ukraiński głównodowodzący i zapowiada, że tak będzie też w przyszłości.
Zobacz także: Granica z Białorusią: zrobią to nagle i bez uprzedzenia!
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!