Kraje bałtyckie nie kupią energii z białoruskiej elektrowni jądrowej. 7 lutego premier Litwy Saulius Skvernelis z satysfakcją ogłosił, że premierzy krajów bałtyckich zobowiązali się podpisać deklarację, że ich kraje nie kupią energii z elektrowni jądrowej w Ostrowcu.
Skvernelis bierze udział w spotkaniu szefów rządu 3 krajów bałtyckich, które odbywa się w Tallinie.
– Cieszymy się, że zbliżamy się do wspólnego stanowiska państw bałtyckich, aby nie kupować energii elektrycznej z niebezpiecznej elektrowni jądrowej w Ostrowcu. Import rosyjskiej energii elektrycznej nie powinien stać się szansą dla importu z elektrowni jądrowej Ostrowiec. Nie mam również wątpliwości, że wspólnie z Łotwą, Estonią i Komisją Europejską znajdziemy rozwiązanie dotyczące właściwej kontroli pochodzenia energii elektrycznej dostarczanej do naszych sieci z krajów trzecich – powiedział premier Litwy Saulius Skvernialis.
Jak powiedział, kraje bałtyckie dążą do dalszego rozwoju wspólnego rynku gazu ziemnego w regionie, mając na uwadze strategiczne znaczenie terminalu LNG, który z powodzeniem działa od 5 lat w Kłajpedzie dla państw i konsumentów.
Litwa od początku projektu Ostrowca jest największym przeciwnikiem elektrowni – eksperci obawiają się, że siłownia nie spełnia międzynarodowych wymogów bezpieczeństwa.
Mińsk tymczasem wszystkie oskarżenia odrzuca.
W tym tygodniu podczas spotkania szefów litewskiego i białoruskiego MSZ, minister Linas Linkevicius przyznał, że Białoruś otworzyła się na dialog i zaczęła mówić bardziej konstrutywnie o bezpieczeństwie w Ostrowcu.
ba/BNS/nn.by
1 komentarz
DDeyro
7 lutego 2020 o 19:17Ja bym kupował. Teraz to już po sprawie. Wszystko zaczeli nagłaśniać jak budowa się kończy. Co to za polityki. Jeżeli nie chcemy wepchnąć Białorusi w objęcia Putina to trzeba tą energie kupić. Polska mogłaby na tym wiele zyskać odchodząc od węgla.
Takie postawienie sprawy Białorusi jest nie fair. Dlatego chciałem się dostać do władzy bezpośredniej. Nic nienjest interpretowane jak powinno, a tak jak ktoś sobie tego życzy. Absurd kpiną usypany.