Syn byłego prezydenta Rosji, Ilia Miediediew po przyjeździe do kraju wstąpił do kremlowskiej partii Jednak Rosja.
Dmitrij Miedwiediew był też premierm Rosji, a obecnie jest wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Putina. Obecnie zajmuje się głównie pisaniem nienawistnych wobec Ukrainy i Zachodu artykułów i wpisów w mediach społecznościowych pełniąc funkcję jednego z największych „trolli” rosyjskiej propagandy,
Ostatnio przyznał, że w życiu kieruje się nienawiścią wobec Zachodu i Ukrainy.
W innym wpisie Dmitrij Miedwiediew wyraził nadzieję, że Ukraina nie będzie istnieć za dwa lata.
„Widziałem doniesienie, że Ukraina chce otrzymywać LNG od swoich zamorskich mocodawców z odroczoną płatnością za dostawę na dwa lata. W przeciwnym razie tej zimy po prostu zamarznie na śmierć.
Mam tylko pytanie. Kto powiedział, że za dwa lata Ukraina będzie w ogóle istnieć na mapie świata? Chociaż Amerykanów to już nie obchodzi – są tak zaangażowani w projekt „anty – Rosja”, że wszystko inne jest dla nich niczym…” – napisał na portalu społecznościowym Miedwiediew.
Parę dni temu szef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, Christoph Heusgen, nazwał Dmitrija Miedwiediewa klaunem. – Dziś Miedwiediew to klaun. Przepraszam, że musiałem to powiedzieć – stwierdził.
Jego syn mieszkał jednak w tych znienawidzonych Stanach Zjednoczonych. Mieszkał do niedawna, aż USA w związku sankcjami wprowadzonymi po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej zbrodniczej agresji na Ukrainę unieważniły wizę Miedwiediewa juniora i wyrzuciły go z kraju. Dmitrij Miedwiediew nie komentował tej sprawy publicznie, choć, jak widać, lubi zabierać głos.
Synowi Miedwiediewa uroczyście wręczono legitymację członkowską Jednej Rosji. Miedwiediew powiedział, że jego celem jest rozwój sportu, edukacji i opieki zdrowotnej.
Oprac. MaH, unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!