Dużą rolę w przejęciu władzy w Warszawie w listopadzie 1918 roku odegrała wojskowa formacja studencka – 36. Pułk piechoty Legii Akademickiej. Jednostka sformowana ze studentów Uniwersytetu Warszawskiego, Politechniki Warszawskiej, Szkoły Głównej Handlowej i Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego sprawnie rozbroiła niemiecki garnizon w Warszawie.
Nastroje niepodległościowe narastały po zajęciu Warszawy przez Niemców latem 1915 roku. Przykładem, manifestacja z 1916 roku z okazji rocznicy Powstania Styczniowego. Wtedy studenci UW starli się z niemiecką żandarmerią i policją. Lżej przebiegła manifestacją ku czci Konstytucji 3 maja w 1916 roku. Udział władz UW ostudził niemiecki reżim. W grudniu tego roku studenci przywitali w Warszawie Józefa Piłsudskiego. Rok później obchody rocznicy Konstytucji 3 maja miały już gwałtowny charakter. Starcia z niemiecką policją doprowadziły do zawieszenia zajęć. Miesiąc później został aresztowany i osadzony w twierdzy w Magdeburgu.
Eskalacja sytuacji nastąpiła w listopadzie 1918 roku. Wprawdzie zajęcia uniwersyteckie rozpoczęły się w połowie października, jednak w końcu miesiąca w Krakowie powstał pierwszy rząd dzielnicowy – Polska Komisja Likwidacyjna. Podówczas studenci z Warszawy wyłonili delegatów na Zjazd Akademickiej Młodzieży Niepodłegościowej we Lwowie. Wkrótce wybuchły walki o miasto z Ukraińcami. Studenci w Warszawy uczestniczyli w obronie miasta.
Tymczasem w Warszawie odbyły się wiece poparcia, a na Uniwersytecie Warszawskim zaczął się formować opozycyjny wobec Rady Regencyjnej ruch na rzecz stworzenia polskiej siły zbrojnej. W tym wypadku chodziło o utworzenie wojskowej jednostki studentów. Wymowna była odezwa senatów UW i PW: „W przeświadczeniu, że młodzież akademicka wstępując do wojska stać będzie na straży jedności narodowej i służyć obronie zagrożonych granic, senaty akademickie wyrażają zgodność uczuć swych z uczuciami młodzieży i postanawiają zawiesić wykłady i zajęcia”. Studentów, którzy zaciągną się do jednostek, obowiązków uczelnianych. Powołany 7 listopada Akademicki Komitet Wykonawczy pod kierownictwem Adama Koca, który w większości tworzyli członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej, rozpoczął przygotowania do werbunku.
10 listopada powrócił do Warszawy Piłsudski, którego powitał Koc, a który zaaprobował poczynią studentów. Następnego dnia młodzież zaczęła błyskawicznie formować swoje jednostki. Celem było rozbrojenie Niemców i opanowanie węzłowych punktów w mieście. Student Henryk Szot-Jeziorański zanotował: „Przed świtem są gotowe plutony, kompanie, bataliony. Wyznacza się dowódców. Układa plan opanowania Warszawy. O świcie wyruszają oddziały”.
Studenci zaczęli rozbrajać Niemców już wieczorem 11 listopada. Pierwszą rozbrojono placówkę wartowniczą na Politechnice Warszawskiej. Z reguły obeszło się bez wymiany ognia. Znudzeni wojną żołnierze niemieccy zdawali broń bez walki. Przyczynił się do tego rozkaz Niemieckiej Rady Żołnierskiej, którzy skontaktowali się z Piłsudskim, deklarując opuszczenie swoich stanowisk i powrót do ojczyzny. Co więcej, poprosili i ochronę w czasie ewakuacji.
Następnego dnia wszystkie strategiczne punkty w Warszawie przejęły jednostki studenckie. Kazimierz Sawicki, dowódca Legii Akademickiej, wspominał: „Na uczelni panował ruch i chaos nieopisany. Tu mieściło się biuro werbunkowe, skąd zwerbowani studenci otrzymywali w pośpiechu broń i pod dowództwem wyławianym spośród nich oficerów, udawali się do miasta, by natychmiast rozpoczynać rozbrajanie okupantów i przejmowanie gmachów, magazynów, urzędów i różnych obiektów państwowych. Młodzież akademicka garnęła się tłumnie do szeregów, z niecierpliwością oczekując rozkazów. Trzeba było ująć ten chaos w karby organizacyjne i rygor wojskowy”.
Do jednostek zgłaszali się też uczniowie najstarszych klas gimnazjalnych m.in. ze Szkoły W. Górskiego. Większość z ochotników nie była jednak przygotowana do służby wojskowej. Nadto brakowało uzbrojenia i odzieży, nie mówiąc o wyżywieniu.
Jednak z czasem, w rezultacie szkolenia, przygotowanie wojskowe pułku i innych formacji studenckich polepszało się. Dowodem, nota Ministerstwa Spraw Wojskowych, które sprzeciwiało się demobilizacji studentów: „Młodzieży akademickiej, która ze względu na zapał i uświadomienie jest cennym pierwiastkiem dla tworzącej się armii polskiej, może nastąpić dopiero wtedy, kiedy kompletowanie wojska zostanie oparte na normalnych zasadach”.
W grudniu 1918 roku jednostki studenckie pełniły służbę wartowniczą w Warszawie.
Studenci warszawscy uczestniczyli w walkach o Lwów w 1919 i odparciu bolszewickiej agresji w 1920 roku.
Opr. TB
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!